# dochodzi kolejna wypowiedź marszałka Senatu #
16.11. Warszawa (PAP) - Wizyta w Polsce prezydenta Francji ma olbrzymie znaczenie dla teraźniejszości i przyszłości stosunków polsko-francuskich - ocenił marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, zamykając w piątek zgromadzenie posłów i senatorów z udziałem Francois Hollande'a.
Borusewicz podkreślił, że Polskę i Francję wiąże wiele lat wspólnej historii i wspólnej walki o wolność.
Zwracając się do Hollande'a, mówił: "Pana dzisiejsza wizyta wpisuje się dobrze w tę wspólną historię, ale ma też olbrzymie znaczenie dla dnia dzisiejszego i przyszłości. To, co pan powiedział w swoim przemówieniu, pokazuje, że hasło, które pan wzniósł napełnione będzie nową treścią. Więc niech żyje Polska, niech żyje Francja, niech żyje przyjaźń polsko-francuska" - powiedział marszałek Senatu.
Wcześniej prezydent Francji przemawiał przed zgromadzeniem posłów i senatorów. Zapewnił m.in., że Francja dołoży wszelkich starań, by Polska mogła dołączyć - kiedy sama podejmie taką decyzję - do strefy euro. Podkreślił też, że nasz kraj powinien w pełni uczestniczyć w pracach nad przyszłością unii ekonomiczno-walutowej.
Borusewicz ocenił w rozmowie z PAP, że wystąpienia prezydenta Francji było "świetne i merytoryczne". "Z punktu widzenia współpracy polsko-francuskiej oraz współpracy europejskiej wystąpienia to daje nadzieję. Mamy wspólne interesy, ale ta treść jaką zawarł w swoim wystąpieniu prezydent Hollande i ta deklaracja, że będziemy obecni przy budowie nowego ładu w UE jest niezmiernie ważna" - powiedział marszałek Senatu.
"To nie tylko wspólna historia, która nas łączy, ale, jeżeli to zostanie zrealizowane, to będzie nas łączyło coś znacznie większego tj. będziemy mieli wspólne interesy, które będziemy realizować" - dodał. (PAP)
agy/ laz/ mok/ jbr/
