Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Borusewicz: zapowiedź referendum to zapowiedź weta wobec ustaw zdrowotnych

0
Podziel się:

W ocenie marszałka Senatu Bogdana
Borusewicza zapowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego dotycząca
wniosku o przeprowadzenie referendum w sprawie prywatyzacji służby
zdrowia to w istocie zapowiedź weta wobec ustaw zdrowotnych.

W ocenie marszałka Senatu Bogdana Borusewicza zapowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego dotycząca wniosku o przeprowadzenie referendum w sprawie prywatyzacji służby zdrowia to w istocie zapowiedź weta wobec ustaw zdrowotnych.

Borusewicz uważa, że o szczegółowych rozwiązaniach reformujących ochronę zdrowia nie powinny decydować wyniki referendum, a rząd i parlament.

Marszałek powiedział w środę dziennikarzom, że do Senatu jeszcze nie wpłynął wniosek prezydenta w sprawie referendum. Zgodnie z konstytucją głowa państwa może zarządzić referendum za zgodą Senatu.

"O propozycji przeprowadzenia referendum na razie wiemy z orędzia pana prezydenta. Nie wpłynął jeszcze wniosek. Jeżeli wpłynie, Senat w ciągu 14 dni ustosunkuje się do propozycji" - zapowiedział Borusewicz. Dodał, że wówczas będzie też pora na ocenę zaproponowanych pytań referendalnych.

Zdaniem marszałka Senatu, jeżeli w referendum zadane zostanie pytanie "czy opowiadasz się za reformą służby zdrowia"?", to każdy będzie w stanie na nie odpowiedzieć. Jednak - jak podkreślił - na pytania bardzo szczegółowe, dotyczące sposobu reformowania służby zdrowia powinny odpowiedzieć rząd i parlament.

"Zapowiedź wystąpienia z propozycją referendum jest zapowiedzią weta prezydenckiego w stosunku do tych ustaw (zdrowotnych - PAP) i tak to w tej chwili traktuję" - zaznaczył Borusewicz.

Przypomniał, że już raz na wniosek prezydenta referendum zostało przez Senat zarządzone. W 1996 roku obywatele byli pytani o powszechne uwłaszczenie. "Frekwencja w tym referendum była na poziomie 30 proc., czyli (...) w zasadzie nie miało żadnego znaczenia prawnego" - zauważył Borusewicz.

Marszałek podkreślił, że niewiadomo jaka byłaby frekwencja w referendum (referendum jest wiążące, jeśli weźmie w nim udział więcej niż 50 proc. uprawnionych) proponowanym przez Lecha Kaczyńskiego, a - jak mówił - jest to duże przedsięwzięcie organizacyjne i finansowe.

"Trzeba wiedzieć i trzeba przewidywać, czy będzie frekwencja powyżej 50 proc. czy nie. Czy takie referendum ma sens, czy nie, bo jeżeli frekwencja nie będzie powyżej 50 proc., to będzie to ciekawe badanie opinii publicznej, ale bardzo drogie badanie" - zaznaczył.

We wtorek prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że w najbliższym czasie zwróci się do Senatu z wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie prywatyzacji ochrony zdrowia.

Zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym prezydent przekazuje Senatowi projekt postanowienia o zarządzeniu referendum. Projekt zawiera "treść pytań lub wariantów rozwiązania w sprawie poddanej pod referendum, a także termin jego przeprowadzenia".

Senat w terminie 14 dni od dnia przekazania projektu postanowienia prezydenta podejmuje uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zarządzenie referendum.

Borusewicz przypomniał, że Senat ma prawo zapytać prezydenta o wyjaśnienie treści pytań, ich wariantów, celu referendum, a także jego skutków społecznych, finansowych i prawnych.

Postanowienie prezydenta o zarządzeniu referendum zawiera: wskazanie podstawy prawnej zarządzenia referendum; treść pytań lub wariantów rozwiązania w sprawie poddanej pod referendum; termin przeprowadzenia referendum; kalendarz czynności związanych z przeprowadzeniem referendum. Jeżeli głosowanie w referendum przeprowadza się w ciągu dwóch dni, postanowienie prezydenta określa również terminy przeprowadzenia głosowania.

Postanowienie ogłasza się w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Referendum przeprowadza się najpóźniej w 90. dniu od dnia postanowienia. (PAP)

stk/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)