*Ministerstwo Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych - jeśli zajdzie taka potrzeba - poprze starania TVP o dofinansowanie TV Biełsat przez Komisję Europejską - zapowiedział we wtorek rzecznik resortu Marcin Bosacki. *
Rzeczniczka TVP Joanna Stępień-Rogalińska poinformowała w poniedziałek, że prezes TVP Juliusz Braun zwróci się do Komisji Europejskiej ws. dofinansowania telewizji Biełsat. Pismo w tej sprawie ma być gotowe w ciągu najbliższych dni.
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych, gdy pozna szczegóły prośby TVP i jeśli zajdzie taka potrzeba, poprze starania TVP o dofinansowanie TV Biełsat przez Komisję Europejską. Podobnie czynimy w rozmowach z innymi potencjalnymi donatorami tej stacji" - podkreślił Bosacki.
"Zależy nam, żeby Biełsat się rozwijał, popieramy to, że szuka dodatkowych źródeł finansowania. O tym, czy poprzemy wniosek do Komisji Europejskiej ws. dofinansowania Biełsatu, zdecydujemy, gdy ten wniosek będzie" - powiedział PAP rzecznik ministerstwa.
Jak dodał, MSZ jest głównym źródłem finansowania telewizji. "W tym roku przeznaczyliśmy na ten cel ok. 19 mln zł. Zależy nam na rozbudowie programów informacyjnych, żeby obywatele na Białorusi mieli jak najlepszy dostęp do informacji" - podkreślił.
Biełsat to satelitarny, białoruskojęzyczny kanał TVP nadawany specjalnie dla widzów na Białorusi.
Media informowały ostatnio, że zarząd TVP nie zgodził się na zwiększenie budżetu stacji o 5,5 mln złotych. Z apelem o dalsze wsparcie dla telewizji Biełsat do prezesa TVP i przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka zwrócili się w maju białoruscy intelektualiści - m.in. dziennikarze, ludzie kultury i naukowcy.
Rzeczniczka TVP podkreśliła w przesłanym w poniedziałek PAP oświadczeniu, że telewizja publiczna nie ma pieniędzy na zwiększenie finansowania Biełsatu. "Budżet TV Biełsat został ustalony w ogólnym planie budżetowym TVP. Nie będzie zwiększony, gdyż nie pozwalają na to niezbędne oszczędności spowodowane tym, iż w TVP nie jest realizowany plan przychodów reklamowych" - napisała.
Dyrektor TV Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy podkreśla, że kanał nie domaga się większego finansowania przez telewizję publiczną. Według niej TVP w 2011 r. wycofała się z niego w ogóle.
Romaszewska-Guzy zaznaczyła, że bardzo się cieszy, iż prezes TVP chce się zwrócić ws. finansowania Biełsatu do Komisji Europejskiej. "Wątpię jednak, czy pismo odniesie szybki skutek. Próby włączenia KE w finansowanie Biełsatu trwają od trzech lat" - oceniła w poniedziałek.
Formalnie kanał Biełsat powstał na mocy porozumienia podpisanego przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Telewizję Polską w 2007 r. Zakłada ono wieloletnie współtworzenie i finansowanie TV Biełsat. Pierwsza i jak dotąd jedyna niezależna telewizja na Białorusi rozpoczęła nadawanie 10 grudnia 2007 r.; tego dnia przypada Światowy Dzień Praw Człowieka.
Z badania przeprowadzonego przez ośrodek "Zierkało Info" dla TV Biełsat w grudniu ub.r. wynika, że 5,5 proc. Białorusinów deklaruje, że jest stałymi widzami TV Biełsat; liczba ta od kwietnia do grudnia ubiegłego roku wzrosła ponad dwukrotnie. Oglądanie TV Biełsat "od czasu do czasu" zadeklarowało 6,7 proc. badanych. Oznacza to 420 tys. stałych widzów i 510 tys. oglądających Biełsat nieregularnie.(PAP)
akw/ par/ jbr/
