24.2.Watykan (PAP/AP,AFP) - Podczas piątkowej audiencji u papieża biskupi z Bośni skarżyli się na marginalizację ludności katolickiej w tym kraju o muzułmańskiej większości, a Benedykt XVI zachęcał ich, aby "nie tracili ufności" i umacniali ducha bośniackiej wspólnoty.
"Po smutnych latach wojny, wy, budowniczowie pokoju, powinniście dążyć do umocnienia wspólnoty i głosić miłosierdzie, wzajemne zrozumienie i przebaczenie w imię Chrystusa zarówno wewnątrz społeczności chrześcijańskiej, jak i w całym społeczeństwie Bośni i Hercegowiny" - powiedział Benedykt XVI.
Papież mówił też o "potrzebie równości między obywatelami o odmiennych religiach".
Bośniacki kardynał Vinko Puljić przedstawiając papieżowi sytuację w Bośni powiedział, że z 820.000 katolików pozostało tam już tylko 466.000, a większość z tych, którzy wyemigrowali, osiedliła się w katolickiej Chorwacji i prawdopodobnie nigdy nie będą oni mieli szansy wrócić do ojczyzny.
Pulijć skarżył się także na całkowitą bierność wspólnoty międzynarodowej i europejskiej wobec postulatów katolików pozostałych w Bośni.
Kardynał metropolita Sarajewa powiedział papieżowi, że lata, jakie upłynęły od podpisania porozumienia z Dayton, kończącego wojnę w Bośni (1992-95), wykazały, iż pokój i pojednanie są niemożliwe "bez zagwarantowania wyznawcom wszystkich religii równych praw oraz wzajemnego poszanowania godności każdego ludu i jego kultury". (PAP)
ik/ mc/