Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Boże Narodzenie na wystawie Muzeum Śląskiego w tramwaju

0
Podziel się:

Wystawę o śląskich zwyczajach i obrzędach bożonarodzeniowych wraz ze
specjalnie wyrzeźbioną na tę okazję szopkę z ponadmetrowymi postaciami można będzie od piątku
oglądać w zabytkowym tramwaju, jeżdżącym po miastach Górnego Śląska i Zagłębia.

Wystawę o śląskich zwyczajach i obrzędach bożonarodzeniowych wraz ze specjalnie wyrzeźbioną na tę okazję szopkę z ponadmetrowymi postaciami można będzie od piątku oglądać w zabytkowym tramwaju, jeżdżącym po miastach Górnego Śląska i Zagłębia.

Tę nietypową wystawę - podobnie jak w zeszłym roku - przygotowało Muzeum Śląskie. Jak poinformowała Danuta Kamińska-Bania z działu promocji tej placówki, świąteczny tramwaj - jako mobilny oddział muzeum - będzie krążył po miastach regionu od 18 grudnia do 6 stycznia.

Wewnątrz, na wybranych przez kuratorkę wystawy Krystynę Pieronkiewicz-Pieczko archiwalnych fotografiach i bożonarodzeniowych kartkach pocztowych, będzie można zobaczyć, jak kiedyś obchodzono Wigilię. Świąteczny nastrój współtworzyć będą choinki przybrane tradycyjnymi ozdobami.

Główną atrakcją tramwajowej ekspozycji ma być szopka przygotowana na tę okazję przez twórcę-samouka Antoniego Toborowicza z Woli Libertowskiej nieopodal Zawiercia. Wyrzeźbione w drewnie postaci mają ponad metr wysokości, a drewniane zwierzęta są na tyle duże, aby młodsze dzieci mogły sobie zrobić na nich zdjęcie.

Wystawę będzie można bezpłatnie obejrzeć podczas postojów na wybranych głównych przystankach: w Katowicach, Chorzowie, Bytomiu, Rudzie Śląskiej i Zabrzu, a także podczas przejazdów tramwaju przez miasta aglomeracji śląskiej. Szczegółowy rozkład jazdy trafi na stronę internetową muzeum www.muzeumslaskie.pl.

Po raz pierwszy muzealny tramwaj - odpowiednio zaaranżowany, liczący sobie ponad pół wieku, zabytkowy wóz typu N Tramwajów Śląskich - wyruszył na tory regionu przed Świętami Bożego Narodzenia w ubiegłym roku. Odwiedziło go wówczas ok. 1,6 tys. osób. Drugą wystawę, przed tegoroczną Wielkanocą, obejrzało 2,5 tys. zwiedzających.

Święta Bożego Narodzenia na Górnym Śląsku dawniej nazywano Godami lub Godnymi Świętami. Świętowano je od Wigilii do Trzech Króli, a przygotowania do nich rozpoczynano od św. Łucji (13 grudnia). Obowiązkowo stawiano szopkę betlejemską - tzw. betlejkę. Z czasem zaczęto przystrajać też choinkę, która najwcześniej przyjęła się w mieszczańskich rodzinach niemieckich, a na Śląsku upowszechniła na dobre po II wojnie światowej.

To mężczyźni stroili choinkę, a kobiety przygotowywały wieczerzę wigilijną, podczas której łamano się opłatkiem i składano sobie życzenia, mające tego dnia niezwykłą moc. Po wieczerzy śląskie dzieci szukały pod choinką prezentów od Dzieciątka. W domach rozbrzmiewały kolędy i pastorałki, które śpiewano podczas tzw. świętych wieczorów.

Od drugiego dnia świąt kolędowanie rozpoczynali kolędnicy i winszownicy. Chodzili z gwiazdą, szopką, żłóbkiem, połaźniczką, odgrywali widowiska zwane Herodami. Kolędnicy przychodzili z kolędą - życzeniami pomyślności i dostatku w nadchodzącym roku. Jak podaje Pieronkiewicz-Pieczko, w okolicach Pszczyny mogły one brzmieć np. tak: "A jo wom winszuję panie gospodarzu z waszą panią i z waszymi domowymi, żyby wom się darzyło w komorze i oborze, w każdym kątku po cielątku, a pod gęsią młodych sto. Miejcie moc pieniędzy, nie znejcie nigdy nędzy. Wszystko niech wom mały Jezusek do, co za kolybke żłóbek mo". (PAP)

mtb/ abe/ hes/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)