Kolejna próba zatamowania wycieku będzie polegała na przykryciu szybu specjalną kopułą za pomocą zdalnie sterowanych robotów, po uprzednim odcięciu uszkodzonego fragmentu rury wystającego z szybu - zapowiada dyrektor zarządzający BP Robert Dudley.
Szefowie BP wystąpili w niedzielnych programach amerykańskich telewizji tłumacząc się zfiaska operacji _ top kill _, która miała zatamować wyciek przez wpompowanie mułu i cementu w uszkodzone miejsce szybu naftowego.
_ - Jesteśmy rozczarowani, że ropa będzie wypływać przez jakiś czas. Podwoimy wysiłki, aby dopilnować, żeby ropa nie zdewastowała plaż _ - zapewnił w CNN Dudley.
W programie telewizji NBC _ Meet The Press _ Dudley poinformował, że BP będzie wiedziało pod koniec tygodnia czy obecnie planowana próba przyniesie pożądany skutek.
Trudność zadania, podobnie jak z metodą _ top kill _, polega na tym, że - jak tłumaczą eksperci - operacja tamowania odbywa się na głębokości ponad 1,5 km pod powierzchnią wody. Kiedy wierceń naftowych dokonywano na mniejszych głębokościach, łatwiej było zapobiegać katastrofom.
Po fiasku próby powstrzymania wycieku w sobotę prezydent USA Barack Obama obiecał, że rząd nie ustanie w walce z katastrofą._ _
_ - Ogarnia mnie gniew na tę wiadomość. Nie spoczniemy do czasu, aż wyciek będzie zatamowany, wody i wybrzeża będą oczyszczone i aż zrekompensuje się straty ludziom, którzy stali się ofiarami tej spowodowanej przez człowieka katastrofy _ - powiedział.
Obama w piątek odwiedził tereny katastrofy na wybrzeżach Luizjany. Doradczyni prezydenta USA ds. energetyki Carol Browner powiedziała wczoraj w telewizji NBC, że obecny wyciek w zatoce _ to prawdopodobnie największa katastrofa ekologiczna w historii tego kraju _.
Zobacz relację telewizji ITN:
Tymczasem politycy i znane osobistości z Luizjany i innych stanów zagrożonych plamą ropy coraz ostrzej krytykują BP i władze federalne za niedostateczne - ich zdaniem - starania w walce z kataklizmem. W niedzielę wypowiadali się w tej sprawie w programach telewizyjnych senatorowie z Luizjany, Mary Landrieu i Dan Vitter.
Doradca za prezydentury Billa Clintona James Carville, który mieszka w Nowym Orleanie, powiedział w telewizji CNN, że Luizjana czuje się zaniedbana przez rząd. _ - Gdyby taka katastrofa zdarzyła się w Palm Beach albo w Nantucket, reakcja władz federalnych byłaby inna _ - powiedział.
Katastrofę w Zatoce Meksykańskiej spowodował wybuch i pożar na platformie wiertniczej Deepwater Horizon 20 kwietnia, w wyniku czego zginęło 11 pracujących na niej osób.
Palm Beach to kurort multimilionerów na Florydzie, a Nantucket to wyspa na Atlantyku w pobliżu Massachusetts, gdzie swoje rezydencje ma wielu znanych polityków amerykańskich.
Niektórzy szefowie firm naftowych twierdzą, że wyciek jest jedną z _ nieuniknionych _ katastrof, które są ceną płaconą za postęp cywilizacyjny, ponieważ ludzie obsługujący urządzenia wiertnicze zawsze mogą popełnić jakiś błąd. _ _
_ - Polski prezydent też zginął w katastrofie spowodowanej przez ludzki błąd. Tego się nie da uniknąć _ - powiedział w telewizji CNN były szef koncernu Shell John Hoffmeister.