Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bp Pieronek: problem Kościoła to brak dawania przez ludzi wyraźnego świadectwa o wierze

0
Podziel się:

Problemem Kościoła jest dziś brak dawania
wyraźnego świadectwa przez ludzi wierzących o swej wierze, co jest
niezbędne, by chrześcijaństwo zaistniało w życiu publicznym" -
uważa biskup Tadeusz Pieronek.

Problemem Kościoła jest dziś brak dawania wyraźnego świadectwa przez ludzi wierzących o swej wierze, co jest niezbędne, by chrześcijaństwo zaistniało w życiu publicznym" - uważa biskup Tadeusz Pieronek.

Diagnozę taką biskup postawił podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie, poświęconej przygotowaniom do VI Międzynarodowej Konferencji z cyklu "Rola Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej". W dniach 15-16 września będzie ona obradować w Krakowie, a przyświecać będzie jej hasło: "Zmagania cywilizacyjne Europy".

Biskup Pieronek, który jest przewodniczącym komitetu organizacyjnego konferencji podkreślił, że dzisiaj bardzo często twierdzi się, że religia jest sprawą prywatną. "To jest pewien nowy pomysł na religię, ponieważ zawsze człowiek myślał kategoriami religijnymi i odnosił je do nie tylko do życia prywatnego, ale do wszystkiego w czym tkwił, a więc także do życia publicznego" - powiedział biskup.

Dlatego też - jak zaznaczył - Kościół musi przyglądać się z uwagą przemianom w Europie i wyrażać o nich swą opinię. Z pewnymi pomysłami, jak np. brakiem w preambule do konstytucji europejskiej odniesienia do Invocatio Dei, Kościół nie może się pogodzić - powiedział bp. Pieronek.

Według niego, Europa musi obecnie "otworzyć się bardziej na samą siebie, na własną kulturę". Trzeba odkryć na nowo zapomniany kapitał kulturowy, tkwiący głęboko w różnorodności etnicznej. "On pozwoliłby Unii i Europie nawiązać dialog z innymi regionami czy kręgami cywilizacyjnymi w sposób głębszy, bardziej uczciwy i partnerski, niż tak, jak dotąd, oparty głównie na pragmatycznym, doraźnym interesie gospodarczym" - zaznaczył bp Pieronek.

Dyrektor Fundacji Konrada Adenauera w Polsce Stephan Raabe podkreślił, że Unia Europejska jest sama w sobie sukcesem i ma dużą siłę przyciągania jako "wspólnota pokoju i dobrobytu, jednak tożsamość kulturowa i kształt polityczny nie są jeszcze jasno określone". Dodał, że w tym sensie stoimy jako Europa wobec wyzwania kulturowego: czy chcemy Europy laickiej, czy osadzonej w tradycji chrześcijańskiej.

Raabe przypomniał słowa papieża Benedykta XVI, który powiedział, że "podstawowe wartości wywodzą się z chrześcijaństwa. Bez podłoża chrześcijańskiego nie można zrozumieć Europy. Chrześcijańskie wartości należą do europejskiej tożsamości".

Podczas krakowskiej konferencji jej uczestnicy będą debatować nie tylko nad kierunkami rozwoju Unii Europejskiej, a także mówić o zagrożeniach dla wspólnoty.

Jednym z nich, w ocenie biskupa Pieronka, jest terroryzm. Rodzi się on, zwłaszcza terroryzm islamski, m.in. ze sprzeciwu wobec cywilizacji zachodniej, która - jak twierdzą ideolodzy islamscy - wyzbywa się elementu duchowego.

Biskup zauważył, że o niedostatku duchowości we współczesnej Europie mówi również Kościół katolicki. "Dlatego też troską Kościoła jest przywrócenie Europie myślenia o wartościach duchowych, które wcale nie są sprzeczne z tym, żebyśmy byli bogaci, żebyśmy umieli korzystać z życia" - podkreślił bp Pieronek. Dodał, że jeżeli będziemy dążyć tylko do nieograniczonego rozwoju, kosztem wartości chrześcijańskich, to się zagubimy.

Były minister spraw zagranicznych prof. Stefan Meller, nawiązując do problemu terroryzmu powiedział, że obecnie walczymy z terroryzmem na drodze politycznej i militarnej. "Natomiast nie jesteśmy w stanie pójść dalej, dokładnie wskazać palcem, jakie są jego przyczyny". Opisujemy problem, ale nie jesteśmy w stanie postawić diagnozy - dodał. Dlatego ważnym zadaniem, nie dla polityków, ale dla intelektualistów, jest dotarcie do społecznego otoczenia terroryzmu - uważa Meller. (PAP)

skz/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)