Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bp Płoski: idea honorowego dawstwa krwi jest fantastyczna

0
Podziel się:

Na konieczność ciągłego przypominania o
potrzebie oddawania krwi zwracał w sobotę uwagę na Jasnej Górze
biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski. Liczącą w Polsce 50
lat ideę honorowego krwiodawstwa biskup określił jako
"fantastyczną".

Na konieczność ciągłego przypominania o potrzebie oddawania krwi zwracał w sobotę uwagę na Jasnej Górze biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski. Liczącą w Polsce 50 lat ideę honorowego krwiodawstwa biskup określił jako "fantastyczną".

Bp Płoski wygłosił tego dnia kazanie dla wiernych przybyłych do częstochowskiego sanktuarium z XI Krajową Pielgrzymką Honorowych Dawców Krwi. Pielgrzymka ta odbywa się zawsze w sobotę najbliższą Międzynarodowemu Dniu Honorowego Dawcy Krwi, który przypada 23 maja.

"Uważamy wszyscy, i jako wierzący i pielgrzymi jesteśmy przekonani, że idea honorowego dawstwa krwi jest fantastyczna" - mówił dziękując honorowym dawcom krwi za ich dar bp Płoski. Podkreślał jednak, że "krwi jest zawsze za mało", zwłaszcza latem, gdy honorowi krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a wypadków jest więcej niż zwykle.

"Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa tłumaczą, że do wykonywania planowych zabiegów, nie tylko ratowania życia i zdrowia, w nagłych wypadkach w bankach krwi cały czas powinna być odpowiednia jej ilość. (...) Szczególnie brakuje krwi grup Rh-" - wskazał biskup polowy Wojska Polskiego

Ocenił, że wpływ na okresowe braki surowca w bankach krwi mają również m.in. wyjazdy młodych ludzi do pracy za granicę. Przypomniał, że wielu honorowych krwiodawców to właśnie osoby młode, np. ok. 23 proc. pozyskiwanej w Polsce krwi pochodzi obecnie od żołnierzy.

Bp Płoski rozwiewał w homilii obawy potencjalnych biorców krwi, a także osób, które myślą o przyłączeniu się do ruchu honorowego krwiodawstwa, lecz obawiają się np. zakażenia. "Materiały, których używa się przy pobieraniu krwi, są bez wyjątku jednorazowe. Stali dawcy są cały czas monitorowani, ich stan zdrowia jest sprawdzany" - wyjaśniał.

"Czasy, gdy krew przetaczana była przysłowiowo +z żyły do żyły+, już minęły. Dziś każda krew badana jest wieloma technikami pod różnym kątem, m.in. na wykrywanie wirusów żółtaczki typu B i C oraz HIV czy bakterii kiły. To konieczne, bo zdarzają się w Polsce porcje krwi zawierające któryś z tych mikroorganizmów" - zaznaczył biskup.

Jak mówił, jeszcze do niedawna honorowi dawcy krwi cieszyli się w Polsce przywilejami: np. mieli prawo do darmowych leków, a oddaną krew mogli sobie - jako darowiznę - odpisać od podatku. "W oddawaniu krwi nie chodzi o przywileje, ale o pomoc drugiemu człowiekowi" - przypominał jednak bp Płoski, zwracając uwagę na słowo "honor" na odznace dawców.

"Musimy do znudzenia mówić i przypominać o potrzebie oddawania krwi. Musimy uświadamiać ludziom: dziś jesteś zdrów, a więc możesz oddać krew. Jutro sam możesz być w potrzebie. Nikt nie zna dnia i godziny, kiedy z dawcy stanie się biorcą" - zaapelował do pielgrzymów biskup polowy Wojska Polskiego.

Na Jasną Górę przyjechali w sobotę m.in. członkowie Klubów Honorowych Dawców Krwi z całej Polski, kapelani - duszpasterze klubów, przedstawiciele resortu zdrowia oraz Polskiego Czerwonego Krzyża. W 2008 r. ruch Honorowych Dawców Krwi PCK obchodzi w Polsce swoje 50-lecie. (PAP)

mtb/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)