Rząd Brazylii planuje wykorzystanie satelitów do monitorowania stad bydła w dorzeczu Amazonki i karanie hodowców, którzy nielegalnie wycinają lasy deszczowe - poinformował w środę brazylijski minister rolnictwa Reinhold Stephanes.
Hodowcy będą musieli obowiązkowo oznakować elektronicznie granice swoich terenów, które będą monitorowane satelitarnie. Pozwoli to na śledzenie przemieszczania się stad i weryfikację co pół roku stanu przyległych lasów.
Oznakowanie pozwoli władzom na śledzenie ruchu stad w "czasie rzeczywistym" - powiedział Stephanes brazyliskiej agencji Agencia Brasil.
System monitoringu opracowuje Brazylijska Korporacja Badań Rolnictwa (Embrapa) we współpracy z głównymi ubojniami, które eksportują mięso.
Próby nowego systemu mają się zacząć 1 stycznia na obszarze 150 tys. km kwadratowych na południu stanu Para, położonego w północno-wschodniej części Brazylii, gdzie działa 15 tysięcy hodowców bydła.
Satelitarny monitoring w ciągu półtora roku ma objąć cały stan, a potem inne rejony Amazonii i całej Brazylii - powiedziała rzeczniczka ministerstwa rolnictwa.
Jeśli okaże się, że któryś z właścicieli stad wycinał las, będzie musiał usunąć elektroniczne oznakowanie posiadłości i nie będzie mógł sprzedać bydła - powiedział Stephanes. (PAP)
klm/ mc/
4715754