Ze względu na powodzie w północno-wschodniej Brazylii prezydent tego kraju Luiz Inacio Lula da Silva odwołał swój wyjazd na szczyt G20 w Toronto - poinformowało w piątek brazylijskie MSZ.
"Prezydent zakomunikował mi, że chce pozostać w kraju i śledzić z bliska przebieg akcji pomocy ofiarom katastrofalnej powodzi" - powiedział dziennikarzom szef brazylijskiej dyplomacji Celso Amorim.
Prezydenta Lulę będzie reprezentował na szczycie G20 w Kanadzie brazylijski minister finansów Guido Mantega, który już w poniedziałek poleciał do Toronto, gdzie odbędzie się spotkanie na szczycie.
Prezydent, który odwiedził brazylijskie stany Pernambuco i Algoas, najbardziej dotknięte skutkami powodzi jest "głęboko poruszony" sytuacją - oświadczył Amorim. Powódź spowodowała 50 ofiar śmiertelnych i zaginięcie 56 osób
Ulewne deszcze padały przez cały tydzień i doprowadziły do wylania kilku rzek, co spowodowało nienotowane w historii tego regionu straty. Woda zerwała dziesiątki mostów, zniszczyła bardzo wiele domów.
ik/ kar/
65066312