Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Michał Kot
|

Bruksela liberalizuje rynek przewozów kolejowych

0
Podziel się:

Równy dostęp do infrastruktury na trasach międzynarodowych będą mieć wszyscy przewoźnicy.

Bruksela liberalizuje rynek przewozów kolejowych
(PAP/EPA)

Od 1 stycznia przewoźnicy kolejowi w Unii Europejskiej, jak PKP w Polsce, będą musieli się liczyć z konkurencją z zagranicy na trasach międzynarodowych, także między stacjami krajowymi. Wchodzi w życie dyrektywa liberalizująca rynek pasażerskich przewozów kolejowych.

_ - To nowy etap w procesie wzmacniania europejskiego sektora kolejowego, w co UE angażuje się od wielu lat. Otwarcie międzynarodowego rynku pasażerskiego oznacza korzyści zarówno dla pasażerów jak i firm. Oczekujemy, że zwiększy wybór dla pasażerów, zaowocuje wzrostem jakości świadczonych usług i/lub niższymi cenami _ - oświadczył w komunikacie prasowym unijny komisarz ds. transportu Antonio Tajani.

Dyrektywa, która wprowadzi zmiany, to jeden z aktów prawnych wchodzących w skład tzw. trzeciego pakietu kolejowego przyjętego w 2007 roku.
W ramach otwarcia rynku na konkurencję umożliwia ona tzw. kabotaż po drodze. Oznacza to, że koleje Deutsche Bahn, obsługujące trasę Berlin-Warszawa, będą mogły zabierać pasażerów na przykład na odcinku Warszawa-Poznań.

W wielu wypadkach przesądza to o rentowności połączeń i ma zachęcić do rzeczywistej konkurencji z korzyścią dla pasażerów. Otwarte na wolną konkurencję nie będą natomiast połączenia wyłącznie krajowe.

Równy dostęp do infrastruktury na trasach międzynarodowych będą mieć wszyscy przewoźnicy, którzy mają odpowiednie licencje i przestrzegają standardów bezpieczeństwa i jakości.

Jedyne ograniczenia, jakie kraje członkowskie będą mogły wprowadzać, mogą mieć na celu zapewnienie wystarczającego poziomu usługi publicznej dla pasażerów krajowych - dlatego będzie np. możliwość wprowadzania opłat za korzystanie przez innych przewoźników z tras międzynarodowych.

| Efekty nie są pewne |
| --- |
| Rzeczywista skala konkurencji w połączeniach międzynarodowych po 1 stycznia zależy od tego, czy firmy zdecydują się wejść na nowe rynki, bo będzie to dla nich opłacalne. Dotychczas nie ma wielu takich zapowiedzi, ale są planowane nowe połączenia między Szwecją i Norwegią czy Francją i Włochami. KE uważa, że proces będzie następował stopniowo. Dwa-trzy lata temu PKP i polski rząd wyrażały podczas negocjacji niechęć do daleko idącej liberalizacji, wskazując na niedostateczne przygotowanie polskich kolei do konkurencji. Wynikało to z obaw, że to Deutsche Bahn ma większe szanse na wejście na polski rynek niż PKP na niemiecki. Na liberalizację (w różnym stopniu) przewozów pasażerskich zdecydowały się już wcześniej Niemcy, Wielka Brytania, Szwecja i Włochy. Rynek międzynarodowych przewozów kolejowych jest już w UE zliberalizowany od 2007 roku. |

Raport Money.pl
*Kolej tnie połączenia, tory znikają najszybciej w UE * Mamy dwa razy więcej torów kolejowych niż Czesi, ale jeździ po nich dwa razy mniej pociągów. A od dziś będzie ich jeszcze gorzej. Czytaj w Money.pl
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)