Najwyższy rangą brytyjski wojskowy w Iraku powiedział w piątek, że brytyjskie siły pozostaną w Iraku przez cały rok 2007 i być może także dłużej, w roku 2008, jeśli rząd w Bagdadzie poprosi o kontynuowanie pomocy.
Generał Graeme Lamb, zastępca naczelnego dowódcy wielonarodowych sił w Iraku, odpowiedział twierdząco na pytanie, czy brytyjscy żołnierze będą obecni w Iraku przez cały rok 2007.
Dalszy pobyt (w roku 2008) będzie, zdaniem generała, przedmiotem dyskusji.
Uczestniczący w telekonferencji w Iraku dla dziennikarzy w Pentagonie generał Lamb powiedział, że Wielka Brytania ma około 6.200 żołnierzy w Iraku południowym, głównie w Basrze.
Dziennik "Daily Telegraph" informował, że Londyn zamierza zredukować do końca maja liczebność swych oddziałów w Iraku o prawie 3.000 ludzi. (PAP)
mmp/ mc/ 5854