Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budzanowski: 20 lat niewykorzystane dla bezpieczeństwa energetycznego

0
Podziel się:

W sensie inwestycji w bezpieczeństwo energetyczne ostatnie 20 lat nie
zostało we właściwy sposób wykorzystane - ocenił w piątek minister skarbu Mikołaj Budzanowski.
Dodał, że nowe otwarcie w tej dziedzinie to gazoport, gaz łupkowy i atom.

W sensie inwestycji w bezpieczeństwo energetyczne ostatnie 20 lat nie zostało we właściwy sposób wykorzystane - ocenił w piątek minister skarbu Mikołaj Budzanowski. Dodał, że nowe otwarcie w tej dziedzinie to gazoport, gaz łupkowy i atom.

Lista projektów rozpoczętych i zakończonych od początku transformacji byłaby kilkakrotnie krótsza od listy niezrealizowanych - mówił minister Budzanowski podczas inauguracji na GPW Akademii Energii Fundacji 2065 im. Lesława Pagi.

Jako "fundamentalnie błędną" określił decyzję z 1990 r. o rezygnacji z budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu. Podkreślał, że - na mocy anulowanego ostatecznie kontraktu z Norwegią - w 2008 r. miał być gotowy gazociąg z tego kraju do Polski. "Powstałby przed gazociągiem północnym" - podkreślał minister.

Dodał, że takich przykładów jest więcej. "Pokazują, że niestety te 20 lat w obszarze inwestycji energetycznych to historia niemocy i bezsilności decydentów" - mówił. Wskazywał, że projekty energetyczne były rozpoczynane, a gdy napotykano na pierwsze sprzeciwy, rezygnowano z nich.

Jak dodał, w przekazie dla opinii publicznej zawsze było dwóch winnych: organizacje ekologiczne oraz sprzeczne z polskimi interesy sąsiadów. "Najczęściej chłopcem do bicia był Gazprom, a tak naprawdę wina tkwiła w pewnej niemocy decyzyjnej, w nas samych" - podkreślał Budzanowski.

Dlatego, jak powiedział, Polska rozpoczyna nową "strategię pełną energii", opartą o trzy podstawowe zasady: wizję, konsekwencję, innowacyjność. "Tylko opierając się na tych trzech elementach jesteśmy w stanie zmienić zasadniczo rzeczywistość energetyczną w Polsce" - mówił.

Zasadniczymi elementami tej strategii - jak dodał minister - są budowa kosztem 8 mld zł terminalu LNG, spowodowanie, by Polska stała się trzecim - po USA i Kanadzie - producentem gazu łupkowego, a także powrót do energii jądrowej.

Gaz łupkowy może w zasadniczy sposób zmienić położenie geopolityczne i "naszą kartę przetargową we wszystkich relacjach energetycznych na arenie międzynarodowej" - mówił Budzanowski. Odpowiedź na pytanie, czy warto go eksploatować jest oczywista - daje szanse na niższe rachunki i na to, aby w Polsce powstało centrum technologiczne eksploatacji złóż niekonwencjonalnych - dodał minister skarbu.

Mówiąc o energii jądrowej podkreślił, że ewenementem jest, iż taki kraj jak Polska nie ma własnej niskoemisyjnej elektrowni. "Dobrze się stało, że decyzja po stronie rządu została podjęta, ruszył proces inwestycyjny, mam nadzieję, że nie powtórzymy błędu, który już raz popełniliśmy" - powiedział Budzanowski.

Akademia Energii to projekt edukacyjny dla studentów i absolwentów zainteresowanych tematyką bezpieczeństwa energetycznego i rozwoju rynków energii w Polsce. Ma być też platformą do dyskusji i wymiany myśli na tematy związane z energetyką dla młodych osób i ekspertów sektora energetyki.

Współorganizatorami projektu są: Fundacja 2065 im. Lesława A. Pagi, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie i Towarowa Giełda Energii. W projekcie wezmą udział m.in. największe spółki z sektora: Energa, Gaz-System, JSW, PGE, PGNiG, PKN Orlen, Polenergia, Tauron Polska Energia oraz PKO Bank Polski.

Patronem medialnym jest Polska Agencja Prasowa.

Informacje o projekcie na stronie www.paga.org.pl. (PAP)

wkr/ luo/ amac/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)