Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budzińska: nikt nie zrobił tyle dla dzieci z autyzmem w Polsce, co Piasecka-Johnson

0
Podziel się:

Nikt nie zrobił tyle dla dzieci z autyzmem w Polsce, co Barbara
Piasecka-Johnson - powiedziała w czwartek PAP dyrektor Instytutu Wspomagania i Rozwoju Dziecka w
Gdańsku Anna Budzińska. Miliarderka zmarła w wieku 76 lat.

Nikt nie zrobił tyle dla dzieci z autyzmem w Polsce, co Barbara Piasecka-Johnson - powiedziała w czwartek PAP dyrektor Instytutu Wspomagania i Rozwoju Dziecka w Gdańsku Anna Budzińska. Miliarderka zmarła w wieku 76 lat.

Barbara Piasecka-Johnson była wdową po współwłaścicielu koncernu farmaceutycznego Johnson&Johnson, J. Sewardzie Johnsonie. Mieszkała w USA i Monaco.

Instytut Wspomagania i Rozwoju Dziecka prowadzi otwarte w październiku 2010 r. w Gdańsku przedszkole specjalne dla dzieci z autyzmem. Fundatorem budowy placówki o powierzchni ponad dwóch tys. m kwadratowych była Barbara Piasecka-Johnson i fundacja jej imienia. Działkę przekazało miasto. Koszt inwestycji wyniósł ponad osiem milionów złotych.

"Dzięki ogromnemu zaangażowaniu pani Piaseckiej-Johnson powstała jedna z najlepszych placówek na świecie, zajmująca się dziećmi autystycznymi. Wcześniej nie było to możliwe, ponieważ terapia ta jest bardzo droga, brakowało też dobrze wyszkolonych opiekunów i terapeutów" - powiedziała PAP Budzińska.

Fundacja im. Barbary Piaseckiej-Johnson finansuje też w większości wydatki związane z funkcjonowaniem gdańskiego ośrodka.

Placówka w Gdańsku jest pierwszą w Europie repliką amerykańskiego Princeton Child Development Institute (druga działa w Istambule). W USA funkcjonują trzy ośrodki.

"Jeszcze 20 lat temu wiedza w Polsce o autyzmie była znikoma. Dziś instytut prowadzi działalność na skalę europejską i światową. Grafik udziału w spotkaniach, wykładach i konferencjach w wielu krajach mamy już zapisany do końca 2014 r." - dodała Budzińska.

Obecnie w gdańskiej placówce pod opieką terapeutów znajduje się 20 dzieci cierpiących na autyzm. Do każdego podopiecznego przypisany jest jeden terapeuta. Dzieci są w wieku od 2,5 do 8 lat. Ponadto, pod opieką instytutu znajduje się także ok. 400 rodzin z całego kraju. Instytut prowadzi również szkolenia dla nauczycieli i studentów z zakresu terapii dzieci autystycznych. Wydaje w tym zakresie publikacje naukowe.

Piasecka-Johnson była kolekcjonerką dzieł sztuki, filantropką i jedną z najbogatszych kobiet na świecie.

Urodzona w 1937 r. Barbara Piasecka ukończyła historię sztuki na Uniwersytecie Wrocławskim. W 1968 r., w wieku 34 lat, wyjechała do USA, gdzie znalazła pracę jako pokojówka w rezydencji Johnsona w New Jersey. O 42 lata starszy szef J&J zakochał się w niej, rozwiódł się ze swoją drugą żoną i poślubił Barbarę.

Po jego śmierci w 1983 r. doszło do sporu o spadek wartości 500 mln dolarów między Piasecką-Johnson a dziećmi Johnsona z jego poprzednich małżeństw. Zakończył się on ugodą, na podstawie której wdowa po szefie J&J odziedziczyła 350 mln dolarów.

Inwestując w dzieła sztuki Piasecka-Johnson pomnożyła swój majątek, który szacowano ostatnio na 3,6 miliarda dolarów. W ub. miesiącu znalazła się na liście 50 najzamożniejszych kobiet na świecie ogłoszonej przez tygodnik "Forbes".

Po obaleniu komunizmu w Polsce Piasecka-Johnson proponowała kupno bankrutującej wtedy Stoczni Gdańskiej, historycznej kolebki Solidarności. Spotykała się w tej sprawie i rozmawiała z Lechem Wałęsą. Strony nie doszły jednak do porozumienia. Jak pisał wówczas "New York Times Magazine", cena, jaką oferowała Johnson, była - zdaniem właścicieli stoczni - za niska.

Barbara Piasecka-Johnson prowadziła również fundację charytatywną swego imienia, która przyznawała stypendia Polakom studiującym w USA i realizowała inne inwestycje w Polsce. (PAP)

rop/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)