Centrala Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (DANS) w Sofii została ewakuowana we wtorek rano po otrzymaniu telefonu, że został w niej podłożony ładunek wybuchowy - poinformowała komercyjna telewizja BTV.
W budynku agencji, zwanej "bułgarskim FBI" i łączącej funkcje kontrwywiadu oraz struktury prowadzącej dochodzenia antykorupcyjne i antymafijne, zostali wyłącznie jej szef Petko Sertow, kilku pracowników na kierowniczych stanowiskach i rzeczniczka Zoja Dymitrowa. Zgodnie z regulaminem działań w analogicznych sytuacjach wszyscy pracownicy powinni byli opuścić budynek, który pozostanie zamknięty przez najbliższe 24 godziny.
W poniedziałek rządowa służba prasowa poinformowała, że premier Bojko Borysow przyjął złożoną w ubiegłym tygodniu dymisję Petko Sertowa i wyznaczył na jego miejsce dawnego pracownika kontrwywiadu Cwetlina Jowczewa. Jowczew powinien objąć urząd po zatwierdzeniu przez gabinet w czwartek.
Z powodu ewakuacji pożegnalne spotkanie Sertowa z pracownikami zostało odłożone na środę - powiedziała Dymitrowa.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ mw/ ro/
