Bojko Borysow, lider centroprawicowej partii Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB), która według sondaży exit polls odniosła zdecydowane zwycięstwo w niedzielnych wyborach parlamentarnych, powiedział, że należy utworzyć rząd jak najszybciej i on stanie na jego czele.
W wywiadzie dla telewizji komercyjnej BTV Borysow oświadczył, że jakakolwiek inna odpowiedź na pytanie, czy przyjmie misję utworzenia rządu, byłaby "ucieczką od odpowiedzialności w nadzwyczaj trudnej dla kraju sytuacji".
Według wstępnych wyników z sondaży exit polls partia Borysowa otrzymała ponad 40 proc. głosów i będzie miała 110-117 miejsc w 240-mijescowym parlamencie. Do 121-osobowej większości potrzebuje kilkuosobowego wsparcia, którego gotowe są jej udzielić centroprawicowa Niebieska Koalicja oraz partia Porządek, Prawo i Sprawiedliwość.
Liderzy Niebieskiej koalicji Martin Dymitrow i Iwan Kostow wyrazili nadzieję, że w Bułgarii powstanie silny centroprawicowy rząd. Zdaniem Kostowa (premiera w latach 1997-2001) najważniejszym zadaniem przyszłego rządu jest "usunięcie mafii od władzy". "Chcemy zobaczyć przed sądem ludzi odpowiedzialnych za korupcję, i przywrócić zaufanie Europy" - dodał.
Dla Borysowa pociągnięcie do odpowiedzialności winnych korupcji również jest nadrzędnym celem. "Ci, którzy kradli, powinni ponieść odpowiedzialność" - powiedział.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ mc/