Ponad 500 kierowców marznie w ciężarówkach po obu stronach przejścia Kułata-Promachonas na granicy bułgarsko-greckiej. Bułgarski Czerwony Krzyż ostrzegł w poniedziałek centralę w Szwajcarii, że w związku z silnymi mrozami sytuacja robi się krytyczna.
Na przejściu Kułata-Promachonas protestujący greccy rolnicy przez ponad 25 godzin nie przepuszczali TIR-ów, nawet tych z łatwo psującymi się towarami.
Greccy rolnicy, domagający się zwiększenia państwowych subsydiów, w poniedziałek przerwali połączenia kolejowe między Bułgarią a Grecją. Chodzi o linię Sofia-Saloniki. Blokady wewnątrz Grecji całkowicie odizolowały północną część tego kraju od południowej - poinformowało bułgarskie radio publiczne.
Bułgarski Czerwony Krzyż organizował pomoc dla kierowców na granicy, Ministerstwo Zdrowia zapewniło dyżurne ekipy lekarskie.
Jednocześnie, wzorem swoich greckich kolegów, rolnicy bułgarscy z regionu południowo-wschodniego miasta Smolian również zagrozili blokadami przejść granicznych z Grecją i Turcją. Producenci ziemniaków oświadczyli, że nie otrzymali subsydiów za 2009 rok i nie widzą innego niż blokady sposobu wyegzekwowania tego, co im się należy.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ az/ mc/