Od początku przyszłego roku w Sofii zacznie działać biuro amerykańskiej agencji do walki z narkotykami DEA (Drug Enforcement Agency). Jest to kolejne biuro tej agencji na Bałkanach obok istniejących już w Turcji, Albanii i Chorwacji.
Informację o nowym biurze podano podczas czwartkowej wizyty w Sofii dyrektora FBI Roberta Muellera. Otwarcie przedstawicielstwa DEA ma się przyczynić do zacieśnienia współpracy w walce z przemytem narkotyków na tzw. bałkańskim szlaku narkotykowym, prowadzącym z Azji do Europy Zachodniej.
Według informacji ambasady USA w ostatnich trzech latach dzięki współpracy DEA z bułgarskimi służbami do walki z przestępczością zorganizowaną w Bułgarii przechwycono narkotyki o wartości 3,1 mln dolarów. 150 funkcjonariuszy MSW i Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego przeszło szkolenie w DEA.
Po rozmowach z Robertem Muellerem bułgarski wicepremier i szef MSW Cwetan Cwetanow poinformował, że obok walki z przemytem narkotyków omawiano wspólne wysiłki na rzecz zwalczania cyberprzestępczości. "W przyszłym roku do wydziału MSW zajmującego się przestępstwami komputerowymi zostanie oddelegowana grupa oficerów FBI, co ma się przyczynić do zwiększenia efektywności pracy wydziału" - oznajmił. Przewidziane jest również szkolenie bułgarskich kadr w tym zakresie w USA.
Ostatnim przykładem współpracy FBI i bułgarskiego MSW w tej dziedzinie było rozbicie w tym tygodniu gangu kradnącego pieniądze z kont w amerykańskich bankach. W środę w Bułgarii aresztowano trzech hakerów, którzy ukradli z kont klientów ponad 200 tys. dolarów, fałszując bankowe strony internetowe.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ jo/ mc/
