Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Komitet helsiński: władze nie przestrzegają praw człowieka

0
Podziel się:

Przemoc policyjna i nadużywanie podsłuchu, prowadzące do zbyt daleko idącej
ingerencji w życie osobiste obywateli to główne problemy z przestrzeganiem praw człowieka w
Bułgarii w 2010 roku - podał w czwartek w raporcie Bułgarski Komitet Helsiński (BKH).

Przemoc policyjna i nadużywanie podsłuchu, prowadzące do zbyt daleko idącej ingerencji w życie osobiste obywateli to główne problemy z przestrzeganiem praw człowieka w Bułgarii w 2010 roku - podał w czwartek w raporcie Bułgarski Komitet Helsiński (BKH).

Według autorów dokumentu oceniającego sytuację w 2010 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka m.in. ośmiokrotnie skazał Bułgarię za przemoc policyjną; cztery przypadki dotyczą zabójstwa.

W uzasadnieniach tych wyroków stwierdza się, że Bułgaria powinna zmienić ustawę o MSW, zezwalającą policji na użycie broni nawet w warunkach, gdy podejrzani nie stanowią zagrożenia - stwierdziła wiceprzewodnicząca BHK, Maria Ilijewa. Według niej policja nie ma strategii, jak minimalizować zagrożenie życia obywateli podczas operacji policyjnych.

"Nadużywanie siły, środków pomocniczych i broni palnej przez policję było także w 2010 roku poważnym problemem w Bułgarii" - stwierdza się w raporcie. "W kampanii przeciwko przestępczości zorganizowanej i korupcji siły porządkowe niejednokrotnie naruszały prawo stosując tortury, poniżając podejrzanych o dokonanie przestępstwa. W pierwszej połowie 2010 r. podczas aresztowań organy MSW często filmowały zatrzymanych na podłodze, na pół rozebranych, w kajdankach i przekazywały nagrania mediom, które bardzo chętnie je rozpowszechniały" - piszą autorzy raportu.

W 2010 roku nastąpiło pogorszenie sytuacji w podstawowych dziedzinach praw człowieka, z wyjątkiem praw dzieci - konkluduje raport. Główne problemy to zbyt szerokie, trzykrotnie częstsze w porównaniu z 2009 r. stosowanie podsłuchu, pogardliwy stosunek państwa do Komisji Obrony przeciw Dyskryminacji, łamanie religijnych praw muzułmanów oraz systematyczne próby naruszenia niezawisłości sądów.

Szef BKH Krasymir Kynew powiedział na konferencji prasowej, że "ataki wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych Cwetana Cwetanowa na poszczególnych sędziów" to ingerencja w pracę niezależnego systemu sądowniczego.

Zamachem na prawa oskarżonych jest także - według dokumentu - przyjęta w minionym roku nowelizacja ustawy o władzy sądowniczej, na podstawie której można wydać wyrok skazujący opierając się na danych z podsłuchu i zeznaniach anonimowego świadka.

"Mam nadzieję że sędziowie nie będą wykorzystywać tych możliwości, które narażą Bułgarię na wyroki skazujące w Strasburgu" - podkreślił Kynew.

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ jo/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)