Łapówka pozostawała w 2010 roku najskuteczniejszym sposobem załatwienia sprawy w bułgarskich urzędach przez biznesmenów - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu pozarządowego Ośrodka Badania Demokracji.
Ośrodek, analizujący od początku lat 90. zjawiska korupcyjne i przestępczość zorganizowaną w Bułgarii, przedstawił swój trzynasty raport na temat praktyk korupcyjnych.
Jak uważają eksperci ośrodka, deklarowanie woli władz do zwalczania tego zjawiska i powstanie nowych struktur nie są wystarczające ze względu na brak skutecznych mechanizmów realizacji zapowiadanych kroków antykorupcyjnych.
Podatność biznesu na to zjawisko wzrasta z uwagi na efektywność praktyk korupcyjnych. W 2010 roku kryzys gospodarczy uczynił biznes bardziej zależnym od administracji państwowej, stąd wzrost tej podatności.
W ostatnim kwartale ubiegłego roku co szósta firma, która kontaktowała się z administracją, korzystała z łapówek, by załatwić sprawę lub uniknąć kary za naruszenia administracyjne - napisano w raporcie.
Według jego autorów, głównym czynnikiem sprzyjającym korupcji jest praktyczna bezkarność na wysokich szczeblach władzy. Uniewinnienie lidera partii politycznej w skandalicznej sprawie o konflikt interesów, jak i fiasko prokuratury w kilku znaczących sprawach, są świadectwem tej bezkarności.
W zeszłym tygodniu sąd uznał, że lider partii tureckiej mniejszości Ruch na rzecz Praw i Swobód (DPS) Ahmed Dogan nie znalazł się w konflikcie interesów, pobierając honoraria w wysokości 1 mln euro za konsultacje kilku projektów hydroenergetycznych.
Według analizy, rozpracowywanie przez władze zjawisk i schematów korupcyjnych jest ograniczone, obejmuje przeważnie pojedynczych obywateli oraz mały i średni biznes. Brakuje systemowych wysiłków na rzecz zwalczania politycznej korupcji.
W ubiegłym roku poziom korupcji w Bułgarii był niższy w porównaniu ze stanem sprzed wejścia kraju do UE w 2007 roku. Niepokój budzi jednak fakt, że w zeszłym roku doszło do wyhamowania tendencji spadkowej - wynika z raportu.
W grudniu 2010 roku pojedynczy obywatele wręczyli 85 tys. łapówek przedstawicielom administracji, czyli ponad dwukrotnie mniej niż w 2008 roku - stwierdza się w raporcie.
W piątek Komisja Europejska skrytykowała Bułgarię, w raporcie dotyczącym reform systemu sądowniczego, za "wyroki uniewinniające w pewnej liczbie spraw o korupcję, o konflikt interesów, defraudację i przestępczość zorganizowaną".
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ jhp/ ap/
