Omijanie zakazu publikowania wyników sondaży wyborczych (exit polls) w dniu wyborów od kilku lat stało się masowym sportem bułgarskich mediów.
Wymyśliło go kilka lat temu komercyjne radio Darik. W pewnym sensie publikowanie wstępnych wyników w ciągu dnia jest rozładowaniem ogromnego społecznego napięcia, które tworzy się w dniu wyborów, zwłaszcza parlamentarnych.
Przed pojawieniem się tej praktyki godzinami czekało się aż CKW ogłosi koniec dnia wyborczego. Utrudniało to pracę socjologom, nie mówiąc już o dziennikarzach.
Radio Darik postanowiło tę sytuację zmienić. Najpierw po prostu opublikował wyniki, za co zapłacił nie bardzo wysoką grzywnę. Później proceder ten stosował przy każdych wyborach, co przejęły od niego inne media.
Obecnie wyniki exit polls od samego rana publikują dwie agencje, gazeta elektroniczna i radio Darik. Ogłaszają je jako rankingi popularności piosenek, restauracji, koktajli lub książek. Innym wariantem jest informacja o temperaturze na ulicy, gdzie znajduje się siedziba odpowiedniej partii. Każdy może się domyśleć na przykład, że informacje o sprzedaży książki Garcii Gabriela Marqueza "Generał w labiryncie" dotyczą partii mera Sofii Bojko Borysowa Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB), za koktajlem "Moskiewskie zorze", czy piosenką "Czerwone ferrari"- lewica, a za restauracją "Maszallah" lub koktajlem "Po tej stronie Bosforu" - turecki Ruch na rzecz praw i Swobód (DPS).
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ jo/ ala/
