Parlament bułgarski zakazał w środę w pierwszym czytaniu przyznawania odznaczeń państwowych etatowym pracownikom i współpracownikom komunistycznych służb bezpieczeństwa. Powodem inicjatywy w tej sprawie było odznaczenie kilku dawnych agentów.
Za zakazem w 240-osobowym parlamencie opowiedziało się 83 posłów, 18 głosowało przeciw, a 27 wstrzymało się od głosu. Do uchwalenia nowych przepisów konieczne jest jeszcze drugie czytanie.
Propozycję nowelizacji ustawy o orderach i medalach wniosła centroprawicowa Niebieska Koalicja. Według znowelizowanego tekstu odznaczeń państwowych nie będą mogły otrzymywać również osoby skazane za przestępstwa pospolite, o ile nie zostały zrehabilitowane.
Jeden z autorów poprawki Łaczezar Toszew podkreślił, że stanowisko społeczeństwa wobec byłych agentów i ludzi, związanych z aparatem represyjnym okresu komunistycznego, powinno być jasne i że należy wyrażać dezaprobatę dla ich działalności. Oświadczył, że obecna sytuacja, gdy tacy ludzie są nagradzani, jest dwuznaczna.
Powodem propozycji znowelizowania ustawy było odznaczenie przez prezydenta Georgi Pyrwanowa kilku osób, których nazwiska znalazły się na listach byłych agentów. Listy sporządziła komisja badająca archiwa dawnej SB, wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. W mediach pojawiły się opinie, że to dyskredytuje odznaczenia państwowe. Na listach komisji widnieje nazwisko samego prezydenta.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ mmp/ kar/
