Ponad czterokrotny spadek inwestycji zagranicznych odnotowano w Bułgarii w pierwszym półroczu bieżącego roku - poinformował w poniedziałek w Sofii bank centralny.
W okresie od stycznia do czerwca do Bułgarii napłynęło 358,5 mln euro, co stanowi 1 proc. PKB. Jest to o 78 proc. mniej niż w 2009 roku, gdy inwestycje obcych firm wyniosły 1,6 mld euro, tworząc 4,8 proc. produktu krajowego brutto. Największe inwestycje pochodzą z Holandii, Rosji i USA. Inwestuje się przede wszystkim w energetykę. Największy spadek odnotowano w inwestowaniu w nieruchomości.
Jak zaznaczają poniedziałkowe media, Bułgaria będzie prawdopodobnie ostatnim krajem unijnym, który wyjdzie z recesji. W drugim kwartale odnotowano spadek PKB o 1,5 proc. Ekspertów ucieszył jednak fakt, że tempo spadku było wolniejsze w porównaniu z pierwszym kwartałem. Zatrzymano również wzrost bezrobocia.
Według najbardziej optymistycznych scenariuszy, Bułgaria zakończy bieżący rok minimalnym spadkiem PKB lub wzrostem gospodarczym na poziomie 0,5 proc.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ dmi/ mc/
