Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Postulat upamiętnienia ofiar alianckich bombardowań Sofii

0
Podziel się:

Grupa historyków bułgarskich zgłosiła po raz pierwszy postulat upamiętnienia
ofiar bombardowań Sofii przez aliantów w latach 1943-44, o czym w poniedziałek napisał dziennik
"Trud" przy okazji 67. rocznicy całodobowego nalotu na stolicę.

Grupa historyków bułgarskich zgłosiła po raz pierwszy postulat upamiętnienia ofiar bombardowań Sofii przez aliantów w latach 1943-44, o czym w poniedziałek napisał dziennik "Trud" przy okazji 67. rocznicy całodobowego nalotu na stolicę.

10 stycznia 1944 r. Sofię zaatakowały w dzień 143 amerykańskie "latające fortece", a w nocy 44 brytyjskie Wellingtony, co pociągnęło za sobą śmierć 750 mieszkańców stolicy. Łącznie w trwających od listopada 1943 roku do kwietnia 1944 roku alianckich nalotach na Sofię i inne bułgarskie miejscowości zabito 1347 osób i całkowicie zburzono 2670 budynków.

Przez dziesięciolecia sprawy ofiar alianckich bombardowań nie podnoszono publicznie z uwagi na to, że podczas II wojny światowej Bułgaria była sojusznikiem hitlerowskich Niemiec. Jej ówczesne władze nie wysłały żołnierzy na front wschodni, lecz wojsko bułgarskie okupowało terytoria na północy Grecji i jugosłowiańską Macedonię. W 1941 r. Bułgaria wypowiedziała wojnę Wielkiej Brytanii i Stanom Zjednoczonym, a 1 sierpnia 1943 roku jej myśliwce zaatakowały amerykańskie bombowce, powracające z nalotu na rumuńskie zagłębie naftowe Ploesti. W trzy i pół miesiąca później, 14 listopada, na Sofię spadły pierwsze amerykańskie bomby.

Po wojnie nie wspominano też o bohaterstwie ówczesnych bułgarskich lotników. Jeden z nich, Dimityr Spisarewski 20 grudnia 1943 roku staranował w powietrzu amerykański bombowiec Liberator, co przypłacił życiem.

Temat ofiar bombardowań powrócił na forum publiczne po odsłonięciu w październiku ubiegłego roku przez ambasadora USA w Sofii Jamesa Warlicka pomnika poległych amerykańskich lotników. Środowiska nacjonalistyczne, w tym partia WMRO, zareagowały na to negatywnie, co zaowocowało pomysłem budowy pomnika mieszkańców Sofii - ofiar bombardowań.

Według historyka prof. Swetłozara Ełdyrowa z Instytutu Bałkanistyki Bułgarskiej Akademii Nauk "o sprawie brytyjsko-amerykańskich bombardowań nie należy zapominać ani też wiązać jej z tym, co jest aktualne dzisiaj".

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ dmi/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)