Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Premier: porozumienie z Rosją o South Stream zgodne z prawem UE

0
Podziel się:

Premier Bułgarii Płamen Oreszarski zapewnił w środę w parlamencie, że
bułgarsko-rosyjskie porozumienie o gazociągu South Stream jest zgodne z prawem unijnym i że
Bułgaria w trakcie negocjacji i podpisania porozumienia nie zrobiła nic sprzecznego z prawem UE.

Premier Bułgarii Płamen Oreszarski zapewnił w środę w parlamencie, że bułgarsko-rosyjskie porozumienie o gazociągu South Stream jest zgodne z prawem unijnym i że Bułgaria w trakcie negocjacji i podpisania porozumienia nie zrobiła nic sprzecznego z prawem UE.

"Mamy porozumienie ze stroną rosyjską, że wykorzystanie bułgarskiego odcinka South Stream będzie zgodne z przepisami ustawodawstwa bułgarskiego i unijnego, co oznacza, że będą przestrzegane wszystkie unijne wymogi" - podkreślił premier.

O tym, że zgodnie z unijnym trzecim pakietem energetycznym strony trzecie będą miały dostęp do gazociągu na jego bułgarskim odcinku minister gospodarki i energetyki Dragomir Stojnew zapewnił podczas ostatnich negocjacji z Gazpromem jesienią ub.r. Wówczas poinformowano, że ruszyła budowa bułgarskiego odcinka South Stream.

Niemniej w grudniu ub.r., gdy Komisja Europejska zaleciła renegocjację porozumień, uznając, że są one sprzeczne z trzecim pakietem energetycznym, Stojnew osobiście zawiózł do Brukseli list upoważniający KE do renegocjowania porozumienia o South Stream w imieniu Bułgarii. W środę premier tego listu nie komentował.

Jednocześnie w środę media bułgarskie poinformowały, że spółka South Stream Transport podpisała porozumienie z portami w Warnie i Burgas na magazynowanie rur dla podwodnego odcinku gazociągu. Według mediów budowa podwodnego odcinka od strony bułgarskiej rozpocznie się wiosną.

Liczący 3600 km South Stream to wspólny projekt Gazpromu i włoskiej firmy ENI, który ma zapewnić dostawy rosyjskiego gazu do Europy Zachodniej z pominięciem Ukrainy. Ma prowadzić z Rosji przez Morze Czarne do Bułgarii, a następnie do Serbii, na Węgry, do Austrii i Słowenii. Bułgarski odcinek ma wynieść 540 km z trzema stacjami kompresorowymi i jednym, 59-kilometrowym, odgałęzieniem. Gazociągiem będzie zarządzać spółka, w której Bułgaria i Rosja mają po 50 proc. udziałów.

Pod koniec października 2012 r. ostateczną zgodę na budowę swoich odcinków gazociągu wydały Węgry i Serbia; według doniesień medialnych budowa rury już się rozpoczęła w Bułgarii i Serbii. W Bułgarii South Stream otrzymał status budowy o ogólnonarodowym znaczeniu. Przepustowość gazociągu ma wynieść 63 mld m sześc. gazu rocznie. Zgodnie z obecnymi planami ma wejść do użytku w końcu 2015 roku.

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ awl/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)