Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Prezydent krytykuje rząd, w tle alternatywny ruch polityczny

0
Podziel się:

Bułgarski prezydent Georgi Pyrwanow skrytykował w piątek politykę gospodarczą
centroprawicowego rządu premiera Bojko Borysowa, obserwatorzy nie wykluczają, że prezydent zaczyna
budować alternatywną formację polityczną.

Bułgarski prezydent Georgi Pyrwanow skrytykował w piątek politykę gospodarczą centroprawicowego rządu premiera Bojko Borysowa, obserwatorzy nie wykluczają, że prezydent zaczyna budować alternatywną formację polityczną.

Na konferencji w Sofii Pyrwanow powiedział, że "rząd nadal nie daje sobie rady z kryzysem gospodarczym". Według prezydenta dystans między Bułgarią a pozostałymi państwami unijnymi zwiększa się.

"Rząd powinien przeanalizować swoją politykę antykryzysową i opracować program restrukturyzacji gospodarki w kontekście unijnej strategii Europa 2020", podkreślił. Według szefa państwa rząd kroczy błędną drogą, podejmowane są doraźne decyzje, w jego działaniach brak dalekowzrocznej wizji rozwoju kraju.

Pyrwanow mówił o tym na konferencji, która według obserwatorów w Sofii jest pierwszą zapowiedzią prezydenckiego planu powołania szerokiej centrolewicowej formacji; w perspektywie ma ona stać się alternatywą dla rządzącej obecnie partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii).

Formacja ma przybrać konkretne kształty i stać się aktywnym czynnikiem politycznym w 2011 r., kiedy to upływa druga kadencja Prywanowa (pod koniec roku). Prezydent potwierdził, że nowy projekt będzie ogłoszony za dwa tygodnie, nie uściślając jednak, czy będzie w nim osobiście zaangażowany.

Krytyczne uwagi prezydenta pod adresem rządu zbiegły się z atakami w ostatnim czasie na jedną z kluczowych postaci gabinetu - wicepremiera i szefa MSW Cwetana Cwetanowa. Mała parlamentarna partia Porządek, Prawo i Sprawiedliwość zarzuca mu nabycie kilku nieruchomości za środki o niewyjaśnionym pochodzeniu. Na początku tygodnia ekipę dziennikarską, która fotografowała wiejski dom wicepremiera zatrzymano w redakcji i przewieziono na policję na kilkugodzinne przesłuchanie.

Odpierając ataki swoich przeciwników Cwetanow nie oszczędził również prezydenta, któremu zarzucił powiązania z domniemanymi przedstawicielami świata przestępczego. Pyrwanow odpowiedział podobnymi oskarżeniami, dodając, że "rozumie niezręczną sytuację wicepremiera, który ma widoczne kłopoty z wyjaśnieniem pochodzenia własnego stanu majątkowego".

Zapowiedzi o "prezydenckim projekcie" pojawiają się w chwili spadku poparcia dla rządu i osobiście Borysowa, chociaż według socjologów, gdyby obecnie przeprowadzono wybory, wygrałby je ponownie premier. Eksperci tłumaczą to brakiem alternatywy.

Tymczasem pogłębiają się negatywne oceny polityki gospodarczej rządu.

Według ostatniego badania bułgarskiego Gallupa z początku października 62 proc. ankietowanych źle ocenia rządową politykę w dziedzinie ochrony zdrowia, 59 proc. - w ochronie standardu życia, 52 proc. w walce z bezrobociem, 24 proc. - w oświacie. Polityka gospodarcza rządu oceniana jest jako niekonsekwentna.

Jednym z przykładów jest projekt reformy emerytalnej, nad którą przedstawiciele rządu, pracodawców i związków zawodowych dyskutują od dwóch miesięcy.

W piątek miał być uzgodniony ostateczny kształt projektu, przewidujący podniesienie składek ubezpieczeniowych na ZUS o 1,8 pkt procentowego od 2011 r. oraz zwiększenie o 3 lata, od 2015 roku, wymaganego stażu pracy i wieku emerytalnego dla pracujących w trudnych warunkach. Wicepremier i minister finansów Simeon Diankow jednak zażądał, by przepis o wydłużeniu stażu wszdł w życie 1 stycznia 2011 r.

Związki zawodowe wycofały się z dialogu i zapowiedziały protesty.

Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)