Bułgarski parlament odwołał Christo Biserowa z funkcji wiceprzewodniczącego i szefa komisji prawnej. On sam złożył mandat posła i wystąpił z partii DPS, której był wiceszefem. Wkrótce prokuratura ogłosiła, że jest on podejrzany o przestępstwa finansowe
Biserow, zawiadamiając na początku listopada o wycofaniu się z parlamentu i partii, oświadczył, że kieruje się wyłącznie "powodami osobistymi". Jego decyzja spowodowała duże poruszenie, ponieważ był jednym z najbardziej wpływowych działaczy współrządzącej razem z lewicą partii DPS (Ruch na rzecz Praw i Swobód) zrzeszającej bułgarskich Turków. Zdaniem mediów Biserow był "szarą eminencją" ruchu.
Już po czwartkowym głosowaniu w parlamencie, czyli gdy Biserow stracił immunitet poselski, prokuratura poinformowała na swojej stronie internetowej, że przeciw niemu toczy się postępowanie dotyczące przestępstw finansowych i podatkowych.
Naczelny prokurator otrzymał informację o domniemanych przestępstwach Biserowa i jego pasierba Iwajło Gławinkowa od Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. Zarzuca się im transfery pieniędzy między europejskimi bankami a instytucjami finansowymi w tzw. rajach podatkowych.
Dochodzenie prowadzi wydział śledczy prokuratury miejskiej w Sofii, zarządzono pełny audyt podatkowy Biserowa i Gławinkowa jako osób fizycznych oraz firm, powiązanych z nimi. Prokuratura zarządziła zniesienie tajemnicy bankowej i podatkowej. Wobec Biserowa toczy się również dochodzenie za złożenie nieprawdziwego oświadczenia przed Izbą Rozliczeniową.
Biserow jest politykiem o długim stażu. Na początku lat 90. był działaczem i szefem partii ekologicznej, później stał się sekretarzem centroprawicowej partii Związek Sił Demokratycznych. Wykluczono go z niej w 2000 r. za nawoływanie do zawarcia sojuszu przedwyborczego z DPS. Cztery lata później wszedł do parlamentu z ramienia tej zrzeszającej Turków partii i objął stanowisko w jej kierownictwie, umacniając tzw. skrzydło bułgarskie.
W niestabilnej sytuacji w Bułgarii, w obliczu trwających od pięciu miesięcy antyrządowych protestów i przy bardzo chwiejnym poparciu parlamentarnym dla rządu finansisty Płamena Oreszarskiego, skandal wokół Biserowa grozi pogłębieniem się destabilizacji.
Z Sofii Ewgenia Manołowa(PAP)
man/ lm/ kar/