Bułgarska Naczelna Rada Sądownicza wybrała w czwartek sędziego Sotira Cacarowa na prokuratora generalnego. Procedura wyborcza wzbudziła wiele kontrowersji i była pilnie obserwowana przez KE. Wybór nowego szefa prokuratury musi jeszcze zatwierdzić prezydent.
Wybór Cacarowa na to stanowisko budził sprzeciw m.in. dlatego, że na długo przed czwartkowym głosowaniem za jego kandydaturą lobbował minister spraw wewnętrznych Cwetan Cwetanow. Tymczasem w Bułgarii prokuratura generalna i jej szef wchodzą w skład wymiaru sprawiedliwości, który zgodnie z konstytucją jest całkowicie niezależny od władzy wykonawczej.
Szef MSW argumentował m.in., że płowdiwski sąd okręgowy, którego Cacarow jest prezesem, wydaje najwięcej wyroków skazujących w kraju. Krajowe media i organizacje broniące praw człowieka wskazują jednak, że sąd ten jest także na pierwszym miejscu pod względem liczby wyroków, za które Bułgaria została skazana przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.
Przed czwartkowym głosowaniem Cacarow i dwoje jego konkurentów broniło swoich koncepcji rozwoju prokuratury w debacie publicznej transmitowanej na bieżąco w mediach elektronicznych. Wszyscy kandydaci opowiedzieli się za reformami, które miałyby przyczynić się do podniesienia efektywności tego urzędu. Procedura publicznego wysłuchania kandydatów odbyła się w tym roku po raz pierwszy.
W poniedziałek p.o. prokuratora generalnego Bojko Najdenow poinformował, że pracownicy prokuratur nie otrzymają w tym roku świątecznych premii ze względu na słabe wyniki ich pracy. W latach 2008-2011 z powodu przedawnienia umorzono łącznie prawie 980 tys. spraw - powiedział Najdenow.
Z powodu licznych skandali w bułgarskim wymiarze sprawiedliwości, w tym kompromitacji dwóch kandydatek na członka Trybunału Konstytucyjnego, rzecznik Komisji Europejskiej Mark Gray zapowiedział, że Bruksela będzie bardzo pilnie śledzić wybór nowego szefa prokuratury.
Według mediów bułgarskich procedura głosowania elektronicznego, wprowadzona obecnie po raz pierwszy w Naczelnej Radzie Sądowniczej, nie gwarantuje tajności. Świadczące o tym sygnały przeciwnicy nowego prokuratora generalnego skierowali już do KE.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ akl/ mc/
