Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Ewgenia Manołowa
|

Bułgaria znów ma kłopoty z unijnymi pieniędzmi

0
Podziel się:

Urząd do spraw Zwalczania Nadużyć stwierdził naruszenia w realizacji środków z programu SAPARD.

Bułgaria znów ma kłopoty z unijnymi pieniędzmi
(Stuart Chalmers/CC/Flickr)

Europejski Urząd do spraw Zwalczania Nadużyć OLAF stwierdził w Bułgarii kolejne masowe naruszenia w realizacji środków z programu SAPARD - poinformował w piątek dziennik _ Sega _.

Ze sprawdzonych w ostatnich trzech miesiącach 71 projektów w przemyśle spożywczym w 64 przypadkach urzędnicy bułgarscy zaaprobowali nierealistycznie wygórowane ceny maszyn na podstawie sfałszowanych dokumentów - stwierdzili eksperci OLAF. Nie przeprowadzono wymaganych przetargów na dostawy sprzętu z co najmniej trzema uczestnikami.

Ministerstwo Finansów potwierdziło, że na podstawie sygnału od OLAF wstrzymano finansowanie z budżetu państwa projektów o wartości 39 mln lewów (19,5 mln euro). Po zamrożeniu finansowania przez UE w lipcu 2008 roku rząd bułgarski zaczął finansować część projektów z nadwyżki budżetowej, licząc na odmrożenie środków unijnych. Obecnie MF obawia się, że środki unijne zostaną bezpowrotnie stracone.

ZOBACZ TAKŻE:
Korupcja w UE. Bułgaria liderem
Z listu, skierowanego 10 stycznia przez OLAF do wicepremier Megleny Pługcziewej, odpowiadającej za realizacji środków unijnych, wynika, że malwersacje trwają. W liście stwierdza się również, że OLAF przekazał bułgarskim władzom sądowym wszystkie informacje o swoich ustaleniach, licząc, że prokuratura krajowa przystąpi do własnego dochodzenia.

W ostatnich miesiącach wydano dwa wyroki skazujące za sprzeniewierzenie pieniędzy unijnych. Obecnie Bułgaria zwraca się do UE o finansowanie kilku dużych projektów w infrastrukturze energetycznej celem uniezależnienia się od rosyjskich dostaw gazu ziemnego, wstrzymanych 12 dni temu. Według ministra gospodarki i energetyki Petyra Dymitrowa chodzi o 900 mln euro.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)