Bułgarskie związki zawodowe odwołały bezterminowy strajk na kolei, który miał się rozpocząć w piątek. W nocy z czwartku na piątek osiągnięto porozumienie z ministerstwem transportu o warunkach redukcji zatrudnienia na kolei.
Bezterminowy strajk kolejarzy miał trwać po 8 godzin dziennie w godzinach od 8. do 16.
Związkowcy protestowali przeciw planom zwolnienia około 30 proc. spośród 14 tys. zatrudnionych na kolei, co było warunkiem otrzymania kredytu z Banu Światowego na modernizację kolei.
Osiągnięte porozumienie przewiduje, że zwolnienia będą odbywać się wyłącznie za zgodą związków zawodowych i będą możliwie w najmniejszym stopniu dotyczyć maszynistów i personelu, zajmującego się obsługą techniczną.
Kolejarzom mają też być wypłacone zaległe dodatki na odzież i żywność. Szef związkowej centrali KNSB Płamen Dymitrow oświadczył, że pogotowie strajkowe nie zostało odwołane i protesty będą wznowione, jeśli porozumienia nie zostaną zrealizowane.
W czwartek odbył się na jednogodzinny strajk ostrzegawczy, który sparaliżował ruch kolejowy praktycznie w całym kraju.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ ala/
