Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bunt wieśniaków przeciw przejęciu ziemi. Szturm policji

0
Podziel się:

Rolnicy próbowali udaremnić przejęcie gruntów w okolicach stołecznego Hanoi.

Bunt wieśniaków przeciw przejęciu ziemi. Szturm policji
(tamtaonline/CC BY-NC-SA/Flickr)

_ - Rzucaliśmy w nich butelkami z benzyną, ale to nie pomogło, mieli tarcze. Użyli pałek, by nas bić. Nawet kiedy uciekaliśmy do wioski, biegli za nami i nas bili _ - relacjonuje wydarzenia wietnamski wieśniak, przedstawiający się jako Kien.

Tysiące funkcjonariuszy interwencyjnych oddziałów policji złamało opór wietnamskich wieśniaków, próbujących udaremnić przejęcie gruntów w okolicach stołecznego Hanoi - poinformowała agencja Reuters, powołując się na świadków wydarzenia.

Jest to już drugi w bieżącym roku w Wietnamie przypadek poważniejszego konfliktu, wywołanego przez przejmowanie ziemi.

Wieśniacy z położonego tuż na wschód od Hanoi okręgu Van Giang zadeklarowali obronę użytkowanych przez siebie gruntów po ogłoszeniu przez władze, że w trybie administracyjnym przejmą teren o powierzchni 70 hektarów pod budowę miasteczka o nazwie Ecopark.

Wielu protestujących biwakowało w nocy na spornej nieruchomości, paląc ogniska i czuwając. Jednak we wtorek wczesnym rankiem pojawiło się tam około 2-4 tys. policjantów i niezidentyfikowanych ludzi w cywilu.

Dwaj świadkowie poinformowali, że słyszeli coś, co przypominało strzelaninę. Kien twierdzi jednak, że były to odgłosy rzucanych w wieśniaków granatów hukowych. Według niego 10 ludzi aresztowano. _ - Zabrali ziemię i użyli spychaczy, by zniszczyć nasze uprawy. Przegraliśmy z nimi. Nie wiem, co teraz robić _ - powiedział.

Protesty przeciwko projektowi Ecopark trwają od czasu jego zainicjowania kilka lat temu. Rolnicy twierdzą, że rząd przekazał ziemię deweloperom bez stosownych konsultacji lub odszkodowania._ - Jeśli chcą ziemi, to prosimy, by inwestorzy przyszli bezpośrednio porozmawiać o tym z nami, ale tego nie uczynili _ - powiedział w rozmowie telefonicznej z Reuterem mieszkaniec okręgu Van Giang nazwiskiem Tuyen.

W styczniu rolnicy z okolic Hajfongu wykorzystali domowej roboty miny i strzelby w starciach z siłami bezpieczeństwa, próbującymi wyegzekwować decyzję lokalnych władz o przejęciu ich ziemi. Premier Wietnamu Nguyen Tan Dung skrytykował w lutym publicznie władze lokalne za postępowanie w tej sprawie.

Ziemia pozostaje w Wietnamie własnością państwa, ale prawa jej użytkowników nie są często sprecyzowane ani chronione.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)