Ponad 50 razy interweniowali dotąd łódzcy strażacy po przejściu nad regionem w poniedziałek wieczorem burz z ulewnym deszczem. Najczęściej są wzywani do usuwania połamanych drzew i wypompowywania wody z piwnic.
Jak powiedział wieczorem PAP rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski, 20 razy strażacy byli wzywani do wypompowywania wody z zalanych piwnic budynków. Pozostałe zgłoszenia dotyczą usuwania powalonych drzew lub połamanych konarów tarasujących drogi; strażacy nadal odbierają kolejne zgłoszenia.
W miejscowości Luciejów w powiecie łaskim od uderzenia pioruna spaliła się stodoła.
Biuro Prognoz Meteorologicznych IMiGW Oddział w Poznaniu ostrzega, że silne burze w regionie łódzkim mogą występować także w nocy z poniedziałku na wtorek. Przewiduje się, że podczas burz opady deszczu mogą wynieść 20-40 mm, a lokalnie nawet 70 mm. Wiatr podczas burz osiągnie w porywach do 90 km/h.
Synoptycy ostrzegają, że może to powodować szkody w drzewostanie, utrudnienia w komunikacji, uszkodzenia budynków a także zagrożenie życia powodowane uderzeniami piorunów i zagrożenie pożarowe oraz lokalne podtopienia i zalania.
Według prognoz, burze mogą przetaczać się nad regionem łódzkim do wtorkowego ranka. (PAP)
szu/ itm/ mag/
