Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Buzdygany dla kontyngentu w Iraku, wojskowych i publicystów

0
Podziel się:

Polski Kontyngent Wojskowy w Iraku, najlepsi
oficerowie i podoficerowie sił lądowych, powietrznych i marynarki
wojennej oraz publicyści wojskowi, w tym dziennikarka PAP
Katarzyna Lechowicz, to laureaci "Buzdyganów" - dorocznych nagród
tygodnika "Polska Zbrojna".

Polski Kontyngent Wojskowy w Iraku, najlepsi oficerowie i podoficerowie sił lądowych, powietrznych i marynarki wojennej oraz publicyści wojskowi, w tym dziennikarka PAP Katarzyna Lechowicz, to laureaci "Buzdyganów" - dorocznych nagród tygodnika "Polska Zbrojna".

Te, nawiązujące wyglądem i nazwą do historycznej oznaki władzy oficerskiej wyróżnienia, wręczył w czwartek w Warszawie minister obrony Bogdan Klich. "Nagradzamy wybitnych, wybijających się ponad przeciętność. Tym razem można jednak mówić o 15 tysiącach wyróżnionych, bo tylu żołnierzy służyło w irackim kontyngencie" - mówił.

PKW Irak redakcja nagrodziła za pięcioletni, kończący się w tym roku wkład w stabilizację Iraku podczas pierwszej tak poważnej po II wojnie światowej misji polskich sił zbrojnych. "Jest to wyraz uhonorowania żołnierzy dziesięciu kolejnych kontyngentów PKW Irak - zarówno poległych na misji, jak i tych, którzy wrócili szczęśliwie do kraju" - napisano w uzasadnieniu.

Odbierający wyróżnienie gen. Tadeusz Buk, dowódca Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe na IX zmianie w Iraku, podkreślał, że nasza obecność na tej misji leży "w najlepiej rozumianym interesie bezpieczeństwa narodowego". "Poziom świadomości społecznej w tej sprawie wciąż jest niewystarczający. Nigdy dość pracy nad jego zmianą" - apelował do mediów.

Generał zadeklarował, że buzdygan trafi do kaplicy w warszawskiej Cytadeli, gdzie po zakończeniu irackiej misji przyjedzie stamtąd tablica z nazwiskami poległych żołnierzy, wisząca obecnie w obozowej kaplicy św. Tadeusza Judy w bazie Echo w Diwanii.

Opisująca sprawy wojskowe nie tylko z perspektywy kraju, ale także jako korespondentka wojenna z Afganistanu dziennikarka PAP Katarzyna Lechowicz otrzymała wyróżnienie w kategorii "Przyjaciel wojska". "Jej praca często pozostaje w cieniu, chociaż z jej dorobku, dostarczanego dziennikarzom za pośrednictwem PAP, korzysta większość dziennikarzy zajmujących się tematyką wojskową" - napisano w uzasadnieniu przyznania jej nagrody.

"Jakoś tak wyszło, że pewnego razu zastępowałam redakcyjnego kolegę, opisującego sprawy wojskowe i od tego się zaczęło" - mówiła odbierając wyróżnienie.

Buzdygan dla oficera roku odebrał mjr Tomasz Biedziak z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Od 2004 r ze swymi żołnierzami brał udział w misjach w Iraku - dwukrotnie, i raz w Afganistanie. Wszyscy żołnierze dowodzeni przez mjr. Biedziaka wrócili bezpiecznie do kraju. "Te wszystkie doświadczenia to ciężki bagaż. Od 8 lat jestem gościem w domu. Misje, wyjazdy, uczelnie..." - wyliczał.

Za podoficera roku uznano sierż. sztab. Zbigniewa Siekierskiego z 56. Kujawskiego Pułku Śmigłowców Bojowych w Inowrocławiu. 28 października 2006 r. w okolicach Suwajry w Iraku ostrzelano śmigłowiec Mi24. Ranny był strzelec pokładowy. Aż do zabrania rannego do szpitala w Bagdadzie, Siekierski udzielał mu pomocy, tamując silny krwotok i jednocześnie likwidując silny wyciek oleju z prawego silnika. Pomoc uratowała życie rannego.

Laureatem Buzdygana dla najlepszego żołnierza Wojsk Lądowych został st. szer. Daniel Delost - kierowca czołgu Leopard z 10. Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. Dwukrotnie reprezentował Polskę i zwyciężył w międzynarodowych zawodach załóg czołgów w Szwajcarii w latach 2005 i 2007.

W Siłach Powietrznych zwyciężył płk pilot Robert Cierniak - dowódca 23 Bazy Lotniczej w Mińsku Mazowieckim. Jest laureatem wielu nagród lotniczych, pilotował różne maszyny wojskowe i cywilne. Uczestniczył w misji Air Policing, patrolowania przestrzeni powietrznej państw nadbałtyckich, w ramach PKW "Orlik".

Komandor podporucznik Leszek Dziadek - dowódca okrętu podwodnego ORP Kondor został najlepszym marynarzem 2007 r. Odbierając Buzdygan podkreślał, że najważniejsze na okręcie podwodnym jest idealne zgranie załogi. "Od dowódcy po kucharza. W przypadku błędu któregokolwiek z nich, wszyscy mogą zginąć" - powiedział.

Publicystą roku redakcja "Polski Zbrojnej" wybrała ppłk Jerzego Garstkę, autora książki pt. "Miny nadal groźne", wielu innych publikacji, a także wynalazcę kilku patentów. Czytelnicy tygodnika nagrodzili też Buzdyganem mjr. Tomasza Szulejkę, b. rzecznika prasowego Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych z Poznania. (PAP)

wkt/ wkr/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)