*Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek oraz jego poprzednik, obecnie szef Fundacji Konrada Adenauera Hans-Gert Poettering zostali laureatami Nagrody Polsko-Niemieckiej za szczególne zasługi dla rozwoju stosunków pomiędzy obu krajami. *
Wyróżnienia, przyznane za 2010 rok, Buzkowi oraz Poetteringowi wręczyli w piątek w Warszawie szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski oraz koordynator Niemiecko-Polskiej Współpracy Międzyspołecznej i Przygranicznej Cornelia Pieper.
Sikorski podkreślił, że przyznanie tej nagrody ma symboliczną wymowę. Odbywa się to w 20. rocznicę podpisania traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, a także w 20. rocznicę powołania Trójkąta Weimarskiego. To - jego zdaniem - pokazuje jak wiele osiągnięto w stosunkach między obu krajami przez ostatnie dwie dekady.
"Pokonaliśmy dzielące nas bariery. Rozwijamy dialog we wszystkich sferach życia publicznego. Jako partnerzy w UE mamy wiele wspólnych interesów, wyznajemy te same wartości i wspólnie czujemy się odpowiedzialni za przyszłość Europy" - mówił Sikorski.
Podkreślił, że Poettering działał na rzecz rozszerzenia Wspólnoty o Polskę, a pojednanie polsko-niemieckie było jego osobistą misją. "Wspierał pan nas w drodze do UE, przypominał o naszych osiągnięciach w walce o wolność" - powiedział polski minister.
Dziękował b. przewodniczącemu PE za uznanie dla polskiej transformacji. "Dla Polaków pozostanie pan niezłomnym budowniczym zjednoczonej Europy - struktury, w której swoje miejsce odzyskał po latach także nasz kraj" - zaznaczył.
Pieper przypomniała, że w 1989 roku powstał "mit założycielski nowej Europy" łączący Wschód i Zachód. "To zrastanie się Europy stało się zadaniem Jerzego Buzka, który w sposób niestrudzony i z wielkim zapałem angażuje się na rzecz tej idei" - powiedziała.
Według niej, wielkim szczęściem jest to, że Polacy i Niemcy spotykają sie teraz pozbawieni obaw czy strachu związanego z przeszłością. "Pojednanie z Polską jest i pozostanie głównym zadaniem polityki zagranicznej Niemiec" - mówiła. Jednocześnie podkreślała jak dobre są obecnie stosunki między obu krajami.
Dla Buzka Nagroda Polsko-Niemiecka jest szczególnym wyróżnieniem. "To jest znak naszych czasów, ponieważ dzisiaj partnerstwo polsko-niemieckie ma wymiar europejski" - mówił Buzek. Podkreślił, że takiego, prawdziwego partnerstwa i pojednania nie tworzy się jednorazowo. Jak mówił, jest to trud podejmowany każdego dnia, który zaczął się kilkadziesiąt lat temu i jest kontynuowany przez kolejne pokolenia Polaków.
Buzek jest przekonany, że dobre relacje polsko-niemieckie będą fundamentem rozwoju Wspólnoty w przyszłości. "Nie można sobie wyobrazić dzisiaj innego rozwiązania dla państw europejskich, niż wspólnota, jeśli chcemy odpowiadać na wielkie zagrożenia, które najczęściej do kontynentu europejskiego przychodzą z zewnątrz" - przekonywał.
Wzruszony nagrodą był także Poettering. Podkreślił, że przez całe życie towarzyszyło mu przekonanie o konieczności pojednania, partnerstwa i przyjaźni z Polską. "My, Niemcy, nigdy nie zapomnimy, że bez polskiej Solidarności nie doszłoby do zjednoczenia Niemiec" - powiedział.
Jak mówił, solidarność, która cechowała oba narody w przeszłości, obecnie pozwoli na przezwyciężenie trudności we Wspólnocie. "Tylko wspólnymi siłami będziemy mogli stawić czoła trudnym wyzwaniom i zagrożeniom" - powiedział Poettering.
Pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski podkreślił, że Poettering i Buzek to ludzie, których nazwiska już na zawsze pozostaną związane z dorobkiem Unii Europejskiej, niezależnie od dorobku każdego z tych polityków we własnym kraju. Życzył im dużo satysfakcji z nagrody - którą określił - "nagrodą obu narodów".
Obydwaj uhonorowani przekazali nagrodę w wysokości 20 tys. euro na rzecz białoruskich i mołdawskich studentów uczących się w Kolegium Europejskim na warszawskim Natolinie.
Nagroda przyznawana jest na mocy artykułu 35. traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy za "szczególne zasługi dla rozwoju stosunków polsko-niemieckich". (PAP)
joko/ mok/ ura/