Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Bruski obejmie urząd prezydenta w przyszłym tygodniu

0
Podziel się:

Wybrany na prezydenta Bydgoszczy Rafał Bruski (PO) zapowiedział, że
prawdopodobnie w przyszłym tygodniu obejmie urząd. Do tego czasu powinien zostać powołany jego
następca na stanowisku wojewody kujawsko-pomorskiego.

Wybrany na prezydenta Bydgoszczy Rafał Bruski (PO) zapowiedział, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu obejmie urząd. Do tego czasu powinien zostać powołany jego następca na stanowisku wojewody kujawsko-pomorskiego.

Przed dwoma tygodniami dotychczasowy wicewojewoda Dariusz Kurzawa (PSL) został wybrany radnym sejmiku, a przed tygodniem powołano go na stanowisko wicemarszałka województwa kujawsko-pomorskiego. W konsekwencji Kurzawa złożył rezygnację ze stanowiska wicewojewody.

"Spodziewam się, że na sesji rady miasta w przyszłym tygodniu zostanę zaprzysiężony jako prezydent. Do tego czasu pan premier powinien powołać wojewodę lub wicewojewodę, aby urząd wojewódzki nie pozostał bez opieki" - powiedział w poniedziałek Bruski.

Podkreślił, że stanowisko wicewojewody, zgodnie z umową koalicyjną, przypada PSL. Kandydatką wysunięta przez ludowców jest Ewa Mes, która kieruje bydgoskim przedstawicielstwem urzędu marszałkowskiego i zasiada we władzach wojewódzkich PSL.

Konstanty Dombrowicz, sprawujący urząd prezydenta Bydgoszczy przez ostatnie dwie kadencje, zapewnił w poniedziałek na konferencji prasowej, że zostawia miasto w dobrym stanie.

"Zostawiam miasto z rozpoczętymi ważnymi inwestycjami, w niezłym stanie finansowym, z dobrą oceną ratingową i dobrze funkcjonującymi spółkami miejskimi. Zostawiam miasto, którym zajmie się jedna duża partia i druga trochę mniejsza, po latach bezpartyjności będą według partyjnych reguł rządzić Bydgoszczą" - mówił Dombrowicz.

Dombrowicz w ten sposób odniósł się do nieformalnego sojuszu PO i SLD przed drugą turą wyborów prezydenta miasta.

"To co przez osiem lat udało mi się zrobić wraz ze współpracownikami, było podyktowane dobrem miasta i mieszkańców. W działaniach, które zrealizowaliśmy nie ma niczego, co byłoby sprzeczne z interesem miasta. To była podstawowa zasada, która nam przyświecała" - podkreślił ustępujący prezydent. (PAP)

rau/ olz/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)