Ministrowie spraw zagranicznych Węgier i Polski: Janos Martonyi i Radosław Sikorski otworzyli w czwartek w Bydgoszczy Konsulat Honorowy Węgier. Polskę i Węgry wiążą nie tylko sentymenty historyczne, ale i wspólne interesy - podkreślił szef polskiego MSZ.
Obowiązki konsula honorowego w Bydgoszczy objął Marek Pietrzak, który jest przedsiębiorcą budowlanym i od 1976 r. przyjaźni się z Węgrami.
"W Polsce znane jest powiedzenie księdza Beli Vargi, przyjaciela Polaków, który podobnie jak my większość życia spędził na walce z komunizmem: +w sercu każdego Węgra jest głębokie uczucie do Polaków, a kto tych uczuć nie podziela, nie jest prawdziwym Węgrem+. Chwała Bogu, dzisiaj Polskę i Węgry łączą nie tylko sentymenty historyczne, ale wspólne interesy, które realizujemy także w wymiarze wielostronnym i dlatego dobrze się stało, że to od Węgier mogliśmy przejąć prezydencję w UE, i to właśnie Węgrom 30 czerwca przekażę polską prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej" - powiedział Sikorski.
Szef polskiego MSZ podkreślił, że w zeszłym roku w Bydgoszczy odbył się zjazd konsulów honorowych państw reprezentowanych w Polsce, a w mieście wcześniej otwarto konsulaty honorowe: Niemiec, Belgii, Ukrainy, Czech i Chorwacji. Dodał, że "na dobrej drodze jest powołanie w Bydgoszczy Konsulatu Honorowego Austrii, pozytywne decyzje w sprawie utworzenia konsulatów w mieście podjęli ministrowie Szwecji i Włoch, a taką możliwość rozważa Wielka Brytania".
Sikorski zaznaczył, że węgierski konsulat w Bydgoszczy jest czwartym w kraju, po Poznaniu, Łodzi i Szczecinie, a Polska ma tylko jeden taki konsulat na Węgrzech, w Szeged.
Martonyi podziękował wszystkim, którzy wsparli starania o otwarcie honorowego konsulatu. "Przede wszystkim dziękuję osobie, która przedstawiła ten pomysł - Radosławowi Sikorskiemu, obywatelowi tego miasta (...). Jestem całkowicie przekonany, że w Bydgoszczy konsul honorowy będzie odgrywał bardzo ważną rolę, a kontakty pomiędzy Bydgoszczą i Węgrami wkroczą w nową erę" - powiedział szef węgierskiego MSZ.
Polska i Węgry współpracują m.in. w ramach Grupy Wyszehradzkiej, w skład której wchodzą jeszcze Słowacja i Czechy. Do końca czerwca przewodnictwo w Grupie sprawuje Polska, od lipca przejmą je Węgry.
Sikorski powiedział dziennikarzom, że "Węgry chcą kontynuować niektóre priorytety prezydencji polskiej w Grupie Wyszehradzkiej: połączenia infrastrukturalne, połączenia energetyczne, konsultacje polityczne przed ważnymi spotkaniami unijnymi, ale też ważnymi spotkaniami o charakterze wręcz globalnym".
Szef MSZ dodał, że z Bydgoszczy uda się z ministrem Martonyim do Krakowa, gdzie w piątek odbędzie się spotkanie szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego, "kluczowe przed szczytem Partnerstwa w listopadzie w Wilnie, na którym zadecyduje się przyszłość proeuropejska szeregu krajów w naszym sąsiedztwie".
Polski minister zapowiedział też, że wraz ministrem Martonyim będzie witał na mecie w Krakowie uczestników Wyszehradzkiego Rajdu Rowerowego, który zaczyna się w piątek w Budapeszcie.
Minister spraw zagranicznych Węgier przyznał, że dwustronne dotychczasowe kontakty polsko-węgierskie nie wyczerpują wszystkich możliwości, bardzo ważne są kontakty środkowoeuropejskie i integracja środkowoeuropejska.
"Rozmiary naszych państw są różne, ale uważam, że ciągle jest możliwość abyśmy wspólnie występowali w wielkich sprawach całego świata. Na przykład, niedługo rozpoczną się rozmowy na temat kompleksowej umowy o wspólnym handlu i współpracy pomiędzy Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Oba nasze państwa są przekonane, że jest to dobra sprawa, nasze gospodarki na tym zyskają. Zdajemy sobie również sprawę, że zdecydowanie bardzo mocno będziemy musieli w czasie tych rozmów podkreślać nasze interesy" - mówił Martonyi.
Przyznał, że już trwają polsko-węgierskie rozmowy między innymi o tym, gdzie mogą być punkty styczne naszych interesów i w jaki sposób je reprezentować. "Im bardziej poszerza się świat, im bardziej postępuje globalizacja, tym bardziej jesteśmy na siebie zadni i musimy jeszcze bardziej trzymać się razem" - podkreślił szef węgierskiej dyplomacji. (PAP)
rau/ mok/ jra/
