W Bydgoszczy uruchomiono we wtorek system powiadamiania mieszkańców sms-ami o sytuacjach kryzysowych, które zagrażają ich życiu i zdrowiu, a także mieniu i środowisku.
Informacje będą docierać do mieszkańców, którzy zarejestrują się w serwisie, wysyłając na wskazany numer sms-a z kodem swojego osiedla. Odrębny kod otrzymało każde z 28 bydgoskich osiedli.
System pozwala na wysłanie 2700 sms-ów w ciągu sekundy. Jego zaletą jest to, że informacje o np. zagrożeniach czy awariach - np. przerwach w dostawach prądu i wody - będą kierowane bezpośrednio do zainteresowanych mieszkańców.
"Jestem przekonany, że wybraliśmy optymalne rozwiązanie. System jest oszczędny, gdyż w przypadkach sytuacji kryzysowych nie trzeba wysyłać informacji do wszystkich mieszkańców, a jedynie do zamieszkałych w konkretnym rejonie - powiedział dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Adam Ferek. Jak dodał, system zapewnia ochronę danych osobowych użytkowników.
Za wdrożenie systemu Bydgoszcz zapłaciła 19,7 tys. zł. Miasto otrzymało też od firm obsługującej system 100 tysięcy darmowych sms-ów do wysłania; za każdy dodatkowy zapłaci 0,12 gorszy. Informacje o zagrożeniach zainteresowani będą otrzymywać bezpłatnie; zapłacą tylko za wysłanie standardowego sms-a z kodem.
O zasadach funkcjonowania systemu mieszkańcy Bydgoszczy będą mogli dowiedzieć się z afiszy i ulotek, a także z informacji na stronie internetowej miasta i w lokalnych mediach.
System powiadamiania o sytuacjach kryzysowych funkcjonuje w ponad 260 miastach i gminach w Polsce, m.in. w Łodzi, Poznaniu, Zielonej Górze, Jeleniej Górze, Gliwicach, Legnicy, Sandomierzu, Sosnowcu Wałbrzychu. Na Dolnym Śląsku korzysta z niego ponad 60 proc. samorządów. (PAP)
rau/ abr/
