Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Powstanie Centrum Studiów Ratzingera

0
Podziel się:

Centrum Studiów Ratzingera, mające promować i rozwijać dorobek naukowy
papieża Benedykta XVI, powstanie w Bydgoszczy. Otwarcia dokona 11 czerwca sekretarz Stolicy
Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone.

Centrum Studiów Ratzingera, mające promować i rozwijać dorobek naukowy papieża Benedykta XVI, powstanie w Bydgoszczy. Otwarcia dokona 11 czerwca sekretarz Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone.

Ośrodek należeć będzie do Fundacji Watykańskiej Joseph Ratzinger - Benedykt XVI. W piątek w Bydgoszczy porozumienie w sprawie powołania centrum podpisali przewodniczący fundacji ks. prałat Giuseppe Scotti, ordynariusz diecezji bydgoskiej bp Jan Tyrawa i marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki.

"Centrum będzie pierwszym na świecie, w najbliższej przyszłości nie zamierzamy powołać podobnej instytucji. Nie będzie to nowa uczelnia czy fakultet teologiczny. Jego zadaniem będzie koordynowanie prac uniwersytetów oraz kręgów szkolnych Benedykta XVI - Kręgu Szkolnego (osoby, które napisały doktoraty u Ratzingera) i Nowego Kręgu Szkolnego (osoby kontynuujące prace Ratzingera i jego uczniów). Centrum będzie też wspierać rozwój uczelni, gdzie są wydziały teologiczne" - powiedział ks. Scotti.

Przewodniczący fundacji dodał, że dorobek kardynała Ratzingera jest ogromny, obejmuje 99 książek i 600 artykułów naukowych.

Bp Tyrawa podkreślił, że w Bydgoszczy m.in. będą organizowane sympozja poświęcone myśli teologicznej kard. Ratzingera.

Dyrektorem centrum będzie ks. Mariusz Kuciński, który jest współpracownikiem Fundacji Watykańskiej Joseph Ratzinger - Benedykt XVI, wykładowcą Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Adma Mickiewicza i Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej, a także proboszczem parafii św. Matusza Apostoła Ewangelisty w Bydgoszczy.

"Prawdziwym zadaniem Centrum, zresztą wskazanym przez Benedykta XVI, jest służba człowiekowi, pomoc w szukaniu prawdy, pomaganie w tym, żeby szkoły wyższe i uniwersytety nie lękały się być przy studencie, który w naturalny sposób stawia najróżniejsze pytania. Chcemy mówić o tym, że problemem nie jest stawianie przez młodego człowieka złych pytań, ale problem jest w tym, że nie jest dostatecznie wspomagany przez środowisko akademickie" - zaznaczył ks. Kuciński. (PAP)

rau/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)