Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Prezydent podsumował połowę kadencji

0
Podziel się:

Uporządkowanie miejskich finansów i ograniczanie zadłużenia uznał za swe
największe dotychczas sukcesy prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski (PO). Wyzwaniem najbliższych lat ma
być utrzymanie wysokich wydatków na inwestycje komunalne.

Uporządkowanie miejskich finansów i ograniczanie zadłużenia uznał za swe największe dotychczas sukcesy prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski (PO). Wyzwaniem najbliższych lat ma być utrzymanie wysokich wydatków na inwestycje komunalne.

"Bez wątpienia najważniejsze, co się udało zrobić w ciągu ostatnich dwóch lat, to ustabilizowanie wydatków i zahamowanie narastającego do niedawna zadłużenia kasy miasta. Czasy nie są łatwe i w tej dziedzinie wiele jeszcze trzeba zrobić, ale zmierzamy w dobrym kierunku" - ocenił Rafał Bruski na czwartkowej konferencji prasowej, na której podsumował półmetek swojej kadencji.

Jak przypomniał, w ostatnich latach na miejskie inwestycje wydawano rocznie około 200 mln zł. "Utrzymanie takiego poziomu będzie jednak trudne, bo budżet jest już poważnie obciążony z tytułu zadłużenia; zaciąganie kolejnych pożyczek czy emisja obligacji byłyby bardzo ryzykowne" - ocenił.

Bruski przypomniał też, że zgodnie z planami na inwestycje w latach 2014-20 miasto potrzebować będzie blisko 800 mln zł, podczas gdy obecna sytuacja finansowa pozwala na łączny wydatek zaledwie 100 mln zł. Niezbędne - jego zdaniem - będą działania zwiększające możliwości inwestycyjne.

"Chcę, by radni zdecydowali, jakie działania podjąć i proponuję trzy kwestie: sprzedaż majątku miasta, w tym Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, redukcję wydatków bieżących o 3-5 proc. od 2014 roku i podwyżki opłat dla mieszkańców. Osobiście jestem za realizacją dwóch pierwszych punktów, a podwyżki opłat dla mieszkańców traktuję jako ostateczność i to realizowaną tylko w celu zniwelowania inflacji" - powiedział Bruski.

"Warto jednak przypomnieć, że finanse naszego miasta są jawne, nie stosujemy żadnych sztuczek księgowych, choć - jak widzimy w innych miastach - są one możliwe w ramach obowiązującego prawa. Inwestycje staramy się realizować rozważnie, więc udało się uniknąć poważniejszych komplikacji" - zaznaczył Bruski.

Jako przykład sprawnie zażegnanego kryzysu przypomniał sprawę bankructwa biura projektowego, odpowiedzialnego za dokumentację jednej z największych obecnie inwestycji miejskich - budowy połączenia tramwajowego do dzielnicy Fordon. Dzięki szybkiej reakcji miasta udało się przekazać zamówienie innym wykonawcom i prace budowlane związane z wycenianym na ponad 435 mln zł przedsięwzięciem powinny rozpocząć się na początku 2013 roku.

Prezydent Bydgoszczy przypomniał, że na wizerunek miasta składają się nie tylko wydatki z publicznych pieniędzy, ale także inwestycje sfery prywatnej. Na jego polecenie urzędnicy magistratu zbadali poziom wydatków inwestycyjnych w ostatnich latach na cele mieszkaniowe, usługowe i produkcyjne prywatnego biznesu.

"Biorąc pod uwagę przedsięwzięcia faktycznie zrealizowane, a nie tylko deklarowane, średnio rocznie prywatni inwestorzy wydają w Bydgoszczy około 1,5-2 mld złotych. To ogromny potencjał, o którym trzeba pamiętać, mówiąc o tym, co dzieje się w mieście" - dodał.

Pytany o porażki Bruski wymienił zbyt późną reakcję władz miasta na narastające straty Szpitala Miejskiego im. dra Emila Warmińskiego. Zapewnił jednak, że program restrukturyzacyjny powołanej wiosną nowej dyrekcji sprawdza się w praktyce i straty szpitala maleją. (PAP)

olz/ par/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)