Rodzice dzieci ubiegających się o miejsce w samorządowym przedszkolu na terenie Bydgoszczy nie będą musieli legitymować się formularzem podatkowym. Obowiązek ten wprowadzono w ubiegłych latach dla potwierdzenia miejsca zamieszkania.
"Po objęciu stanowiska prezydenta miasta nie udało mi się znaleźć żadnej podstawy prawnej takiego obowiązku, poza zapisem na stronie internetowej, informującej o zasadach naboru do przedszkoli. Nie ma sensu utrzymywać tego absurdalnego zapisu, w tym roku wystarczające będzie okazanie dowodu osobistego rodzica zapisującego dziecko do przedszkola" - powiedział w piątek prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Obowiązek okazywania pierwszej strony PIT-u, zawierającej dane adresowe podatnika, wprowadził poprzedni prezydent Bydgoszczy. Miało to zapewnić pierwszeństwo w przydziale miejsc przedszkolnych mieszkańcom miasta.
Protestowali rodzice, którzy mieszkają w podbydgoskich gminach, ale pracują w samym mieście i pozostawianie dzieci w tutejszych placówkach było dla nich jedynym sposobem zapewnienia im całodziennej opieki. Ówczesne władze Bydgoszczy argumentowały, że obowiązek zapewnienia opieki przedszkolnej spoczywa na każdym samorządzie, a otaczające miasto gminy w większości nie próbują się z tego wywiązywać, przerzucając w ten sposób koszty na większego sąsiada.
"Z niemal wszystkimi gminami mamy już zawarte wieloletnie umowy, przewidujące pokrywanie kosztów utrzymania przedszkolaków w naszych placówkach. Z jedną gminą umowa była na rok, ale negocjujemy jej przedłużenie" - powiedział wiceprezydent Bydgoszczy Jan Szopiński.
Wymóg potwierdzania meldunku PIT-ami, z pozoru bardzo skuteczny, okazał się w praktyce łatwy do ominięcia. Rodzice zwykle składali formularz podatkowy z wpisanym adresem zameldowania na terenie Bydgoszczy, a po okazaniu go podczas rekrutacji w przedszkolu, do urzędów skarbowych wysyłali PIT-y korygujące, z aktualnym adresem.
Prezydent Bydgoszczy polecił już pracownikom wydziału edukacji, by sprawdzili, czy w przedszkolach nie pozostały kopie formularzy podatkowych, okazywanych w ubiegłym roku. "Niezależnie od sposobów ich +anonimizacji+, mogły tam pozostać jakieś dane wrażliwe. Nie ma potrzeby przechowywania tej dokumentacji, więc powinna zostać szybko i skutecznie zniszczona" - wyjaśnił Bruski.
Rekrutacja do bydgoskich przedszkoli rozpocznie się 5 kwietnia. Placówki na terenie miasta dysponują miejscami dla około 10 tys. dzieci, z czego ponad 4 tys. w placówkach prowadzonych przez samorząd. (PAP)
olz/ hes/