Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Rolnicy nie przerwą okupacji urzędu wojewódzkiego

0
Podziel się:

#
Dochodzi odpowiedź rolników na stanowisko ministerstwa
#

# Dochodzi odpowiedź rolników na stanowisko ministerstwa #

20.03. Bydgoszcz (PAP) - Kilkudziesięciu rolników, okupujących od poniedziałku salę konferencyjną Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, zdecydowało o kontynuowaniu protestu. Rolnicy domagają się pomocy dla poszkodowanych przez ostatnie mrozy.

"Jesteśmy tu ponad 24 godziny i postanowiliśmy kontynuować protest do skutku. Protest jest rotacyjny i zmieniamy się na miejscu" - poinformował we wtorek Antoni Kuś, lider NSZZ "S" Rolników Indywidualnych w regionie bydgoskim.

W sali konferencyjnej Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego stale przebywa od poniedziałku około 30 protestujących. Domagają się oni wsparcia ze strony państwa dla gospodarstw poszkodowanych przez ostatnią falę mrozów.

Najistotniejsze sprawy - w ich ocenie - to dofinansowanie dla rolników, którzy muszą przesiać uprawy ozime, głównie pszenicę i pszenżyto. Oczekują także zwiększenia o połowę puli tzw. paliwa rolniczego w regionach dotkniętych mrozami.

Protestujący domagają się, by minister rolnictwa na piśmie zagwarantował realizację ich postulatów i od uzyskania takiego dokumentu uzależniają zaniechanie okupacji pomieszczeń urzędu. Negocjacje prowadzone przez wojewodę Ewę Mes (PSL) nie przyniosły rezultatu.

"Wymarznięcia to największy problem, ale do tej pory wnioski o powołanie komisji mających oszacować straty zgłosiło tylko pięć gmin i wszystkie zostały powołane. Jestem po rozmowie z ministerstwem rolnictwa, przygotowywane jest rozporządzenie w sprawie dopłat do materiału siewnego i potem o dopłatach do hektara, to najprawdopodobniej zostanie zrealizowane" - zapowiedziała Mes podczas rozmowy z rolnikami.

Nie ma natomiast zgody na postulaty dotyczące odroczenia terminu spłat kredytów inwestycyjnych, niepodnoszenia wieku emerytalnego dla kobiet na wsi do 67. roku życia oraz odwołania obniżki o 10 proc. dopłat obszarowych dla największych gospodarstw rolnych.

Jak poinformował we wtorek PAP Dariusz Mamiński z ministerstwa rolnictwa, przepisy precyzują tryb udzielania pomocy dla rodzin rolniczych poszkodowanych przez huragan, deszcz nawalny i przymrozki wiosenne w 2011 r. Pomoc może być udzielona np. w formie kredytów preferencyjnych na wznowienie produkcji w gospodarstwach, odraczania terminu i rozkładania na raty płatności składek na ubezpieczenie w KRUS, odraczania i rozkładania na raty płatności z tytułu umów sprzedaży i dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, stosowania przez wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast ulg w podatku rolnym za 2011 r., czy udzielania pomocy społecznej rodzinom rolniczym w formie jednorazowego zasiłku.

"Trzeba zacząć od powołania przez wojewodę komisji do spraw oszacowania strat. Dopiero kiedy komisja je oszacuje, to na tej podstawie można wystąpić do ministra o uruchomienie linii tych kredytów preferencyjnych" - wyjaśnił Mamiński. Dodał, że takich szacunków jeszcze nie ma.

Pisemne stanowisko ministerstwa w sprawie postulatów zostało wieczorem przekazane przez wojewodę kujawsko-pomorskiego uczestnikom protestu.

"Taka odpowiedź to żadna odpowiedź, dużo słów i żadnych konkretów. Po ubiegłorocznych protestach, zamiast ministra doczekaliśmy się odpowiedzi na osiemnastu stronach maszynopisu, ale także nie było żadnych konkretów. Nic się więc nie zmieniło" - ocenił uczestniczący w proteście Wojciech Mojzesowicz, rolnik z podbydgoskiego Gogolinka i były minister rolnictwa.

Po odczytaniu pisma ministra rolnicy zdecydowali, że w tej sytuacji nie ma podstaw do przerwania okupacji sali urzędu. Protest nadal będzie miał charakter rotacyjny: kilkudziesięcioosobowe grupy rolników, przebywające w budynku, zmieniać się będą co kilka godzin.

Problemom rolnictwa w Kujawsko-Pomorskiem zostanie poświęcone najbliższe posiedzenie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, które odbędzie się 27 marca. (PAP)

olz/ her/ tpo/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)