Jakub Wroński, Zofia Gramza i Aleksandra Zaręba otrzymali nagrody w trzech konkursach 3. Festiwalu Filmów Animowanych Animocje, który zakończył się w niedzielę w Bydgoszczy. Pokazy specjalne zdominowały w tym roku filmy czeskie.
Jak poinformowała koordynator festiwalu Weronika Płaczek, jury w kategorii filmów studenckich przyznało pierwszą nagrodę Jakubowi Wrońskiemu za film "Tajemnica Góry Malakka", a w kategorii twórców nieprofesjonalnych zwyciężyła Zofia Gramza za film "Zdrowie i trzeźwość". W konkursie dla profesjonalistów nie przyznano nagrody pierwszej, zaś drugą otrzymała Aleksandra Zaręba za film "Czerwony Papierowy Stateczek".
"Jurorzy przyznali także jedną pozaregulaminową nagrodę za muzykę zespołowi Karbido za ścieżkę dźwiękową do filmu +Orfeusz w Wenecji+ Elżbiety Biryło. Aż dwie nagrody - druga i trzecią w kategorii twórców nieprofesjonalnych otrzymał Paweł Prewencki za filmy +Plaża+ i +Co się dzieje kiedy dzieci nie chcą jeść zupy+" - dodała Płaczek.
Zakwalifikowane do konkursów filmy oceniali w tym roku doświadczeni twórcy kina animowanego: Wioletta Sowa, Bartek Gasiul, Anna Głowińska, Paulina Majda oraz Wojciech Wawszczyk, znany m.in. z animacji do hollywoodzkich filmów "Ja robot" i "Aeon Flux".
Organizatorzy "Animocji" przygotowali w tegorocznej edycji pokaz uznanych animacji czeskich twórców. Impreza była m.in. okazją do obejrzenia głośnego filmu pełnometrażowego z Czech pt. "Alois Nebel" w reżyserii Tomasa Lunaka.
Film był adaptacją popularnego komiksu Jaroslava Rudisa i Jaromira 99. Przy jego realizacji po raz pierwszy w historii czeskiej kinematografii wykorzystano metodę rotoskopii, w której modelem dla animacji są prawdziwi aktorzy.
Na zakończenie imprezy, w niedzielę, widzowie zobaczyli również wielokrotnie nagradzany film Jana Svankmajera "Mały Otik". Obraz otrzymał trzy Czeskie Lwy: za najlepszą reżyserię, najlepszy plakat i jako najlepszy film roku.
Także w niedzielę odsłonięto mural, który powstawał podczas Animocji na ścianie jednej ze śródmiejskich kamienic. Twórcami malowidła byli dwaj uznani twórcy polskiego street artu: Daniel Kaliński (Chazme) i Michał Wręga (Sepe).
Podczas bydgoskiego festiwalu odbyła się także dyskusja panelowa pt. "Film jako gra - gra jako film", poruszająca tematykę przenikania się narracji wizualnej w filmie animowanym i grach komputerowych.
Na część edukacyjną imprezy złożyły się warsztaty animacji plastelinowej prowadzone przez Monikę Kuczyniecką, autorkę teledysków dla Voo Voo, Czesław Śpiewa czy Bajzla oraz warsztaty animacji materiałów sypkich prowadzone przez animatorkę Karolinę Suchodolską. (PAP)
olz/ jbr/
