Plenerowy spektakl "Trzy życia Salvadora Dali" grupy "Pławna 9" rozpoczął w czwartek 3. Festiwal Reportażu "Camera Obscura" w Bydgoszczy. W konkursie pokazane zostaną 32 reportaże i dokumenty telewizyjne z Polski i zagranicy.
Od tegorocznej edycji "Camera Obscura" stała się imprezą międzynarodową. Swoje filmy na festiwalowy konkurs zgłosiły nie tylko polskie telewizje, ale także m.in. BBC, TV Kanada, Szwajcaria, Finlandia, Indie czy SBS TV Australia.
"Widzowie zobaczą m.in. szwajcarski dokument o skażonym przez korupcję amerykańskim programie +Ropa za żywność+ i zagadkową historię pt. +Waiting+ zaginionych w Kaszmirze chłopców i mężczyzn z Indii. Jeden z reportaży odkryje kulisy handlu kobietami w Indonezji, a inny dotyczyć będzie kontrowersyjnych badań genomów" - poinformowała rzecznik festiwalu Monika Wirżajtys.
Wśród produkcji zgłoszonych przez polskie telewizje są zarówno nostalgiczne obrazy polskiej prowincji: "Ballada o Mieleszkach", "Sen o Warszawie", "Zdrady małżeńskie", jak i ważne społecznie tematy: polskiej emigracji zarobkowej w "Obozach pracy", przemocy w rodzinie w "Zobaczcie nasze piekło" czy systemu edukacji w "Szkole jakiej nie znacie". O współczesnej historii traktuje "Radio" - reportaż o podziemnym Radiu Solidarność nadającym w Poznaniu w stanie wojennym, a "Gra o PZU" czy "Bilety na Mundial" to efekty głośnych śledztw dziennikarskich ubiegłego roku.
Filmy oceniane będą w trzech kategoriach: reportaż śledczy, reportaż społeczny i dokument telewizyjny. Tegorocznej edycji festiwalu towarzyszą m.in. warsztaty reportażu i przegląd najlepszych polskich wideoklipów z ostatnich 15 lat. "Camera Obscura" zakończy się w niedzielę ogłoszeniem werdyktu jury. (PAP)
olz/
