Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Wyborczy pojedynek byłych ministrów obrony

0
Podziel się:

Walka dwóch byłych ministrów obrony:
Janusza Zemke (LiD) i Radosława Sikorskiego (PO) będzie
najbardziej spektakularnym starciem wyborczym w okręgu nr 4,
obejmującym większość dawnego województwa bydgoskiego.

Walka dwóch byłych ministrów obrony: Janusza Zemke (LiD) i Radosława Sikorskiego (PO) będzie najbardziej spektakularnym starciem wyborczym w okręgu nr 4, obejmującym większość dawnego województwa bydgoskiego.

Zemke, choć od kilkunastu lat na stałe mieszka w Warszawie, zawsze w wyborach startuje w Bydgoskiem, gdzie do końca lat 80. zdobywał kolejne szczeble kariery w szeregach PZPR, kończąc ją jako ostatni I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego.

Od początku pracy w parlamencie, gdzie zasiada nieprzerwanie od 1989 roku, Zemke skupił się na sprawach związanych z wojskiem i innymi służbami mundurowymi, a skuteczność ich załatwiania zjednała mu silne poparcie w tych kręgach, co przekłada się w każdej kampanii na jeden z najlepszych wyników wyborczych.

Do podobnego elektoratu odwoływać się teraz będzie także Radosław Sikorski, na stałe zamieszkujący we własnym dworku w podbydgoskim Chobielinie. Przejście byłego ministra obrony z PiS, gdzie piastował przez ostatnie dwa lata mandat senatorski, do PO, która uczyniła go liderem listy w wyborach do Sejmu, było jednym z najbardziej znaczących transferów przedwyborczych.

Na liście PiS lokomotywą wyborczą jest minister rolnictwa Wojciech Mojzesowicz, który wcześniej był już czterokrotnie "bydgoskim" posłem i za każdym razem z innego ugrupowania: Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Samoobrony i PiS. Rywalizujący z nim o pierwszeństwo na liście poseł Tomasz Markowski w dniu rejestracji kandydatów został z niej usunięty przez Jarosława Kaczyńskiego z powodu nagłośnienia podejrzeń o wyłudzenie pieniędzy z Kancelarii Sejmu.

Do walki o reelekcję stanęli niemal wszyscy posłowie ostatniej kadencji i wszyscy w tych samych ugrupowaniach. Jedynym nieobecnym jest Jan Bestry, który dwa lata temu zdobył w regionie jedyny mandat dla Samoobrony, choć był nawet dla lokalnych działaczy tej partii osobą nieznaną, a po kompromitacji spowodowanej przypomnieniem wydarzeń z przeszłości, od dawna się w swoim okręgu nie pokazuje.

Do Sejmu chce wrócić była posłanka SLD i b.prezes ZUS Anna Bańkowska. Trzy lata temu była wśród założycieli SdPl, ale krótko przed wyborami oświadczyła, że definitywnie przechodzi na emeryturę. Po kilkunastu miesiącach powróciła na scenę polityczną, zdobywając mandat radnej do sejmiku. Teraz jest na drugim miejscu listy LiD.

Posłami chce także zostać dwóch byłych prezydentów Bydgoszczy. Popierany dawniej przez koalicję lokalnych ugrupowań prawicowych Henryk Sapalski znalazł się na liście LPR jako bezpartyjny, a jego następca w ratuszu, popierany wówczas przez SLD, Roman Jasiakiewicz jest teraz kandydatem PSL. (PAP)

olz/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)