Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Zarzuty usunięcia majątku upadającego "Domaru"

0
Podziel się:

Zarzuty usunięcia majątku bankrutującej firmy handlowej "Domar" postawiła
bydgoska prokuratura dwóm osobom. Przedsiębiorcom zarzucono pomoc prezesowi "Domaru" w
wyprowadzeniu z upadającej firmy majątku wartego prawie 15 mln zł.

Zarzuty usunięcia majątku bankrutującej firmy handlowej "Domar" postawiła bydgoska prokuratura dwóm osobom. Przedsiębiorcom zarzucono pomoc prezesowi "Domaru" w wyprowadzeniu z upadającej firmy majątku wartego prawie 15 mln zł.

Jak poinformował rzecznik bydgoskiej Prokuratury Okręgowej Jan Bednarek, Januszowi S. zarzucono, że w 2009 roku zawarł z prezesem chylącej się ku upadkowi bydgoskiej sieci handlowej "Domar" umowę pożyczki. Zabezpieczeniem 600 tys. zł były nieruchomości warte ponad 4,2 mln zł, które w ten sposób przeszły na własność wierzyciela.

Łukaszowi S. śledczy zarzucili, iż w 2009 roku, także działając wspólnie z prezesem bydgoskiego "Domaru", doprowadził do przeniesienia na rzecz kierowanej przez siebie spółki wartych prawie 11 mln zł aktywów bankrutującej firmy. Tym samym znacząco zmniejszył się majątek firmy, z którego można było zaspokoić roszczenia wierzycieli bydgoskiego "Domaru".

Obaj podejrzani przedsiębiorcy nie przyznali się do winy; Janusz S. złożył jednak obszerne wyjaśnienia, a Łukasz S. tego odmówił. Wobec obu zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł.

Janusz S. to ojciec Łukasza S. Rodzina S., kontrolująca poprzez sieć spółek także sprywatyzowany na początku lat 90. "Domar" w Bydgoszczy od 20 lat regularnie pojawia się na listach najbogatszych Polaków. Janusz S. był jednym z "bohaterów" tzw. afery alkoholowej, jednej z pierwszych dużych afer gospodarczych u zarania III RP.

Bydgoski "Domar" był przez kilkanaście lat jednym z liczących się graczy na polskim rynku handlu artykułami agd i rtv. Firma nie wytrzymała jednak konkurencji zachodnich sieci handlowych, zbankrutowała 3 lata temu i jest w upadłości likwidacyjnej. Pracę straciło około 500 osób.

W maju do bydgoskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko kilku osobom o wyłudzenia na szkodę "Domaru". Wątek dotyczący "udaremnienia zaspokajania roszczeń wierzycieli", w którym oskarżeni są Janusz i Łukasz S., został z tej sprawy wyłączony do osobnego postępowania. (PAP)

olz/ pad/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)