Mężczyznę podejrzanego o zdewastowanie przed tygodniem około 170 nagrobków na cmentarzu komunalnym w Bydgoszczy zatrzymała we wtorek policja. W areszcie przebywa już od soboty dwóch pozostałych podejrzanych o dokonanie tego czynu.
"18-letni bydgoszczanin usłyszał już zarzut zniszczenia i uszkodzenia miejsc spoczynku zmarłych, podobnie jak zatrzymani w miniony piątek dwaj jego koledzy. Do sądu trafi wkrótce wniosek o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu" - poinformowała we wtorek Monika Chlebicz z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
Mogiły zostały zdewastowane 18 lipca późnym wieczorem. Chuligani porozbijali płyty nagrobne, poprzewracali krzyże i potłukli wazony. Świadkiem zdarzenia był mężczyzna, który poinformował osobę pilnującą przycmentarnych straganów, a ta wezwała policję.
Sprawą zniszczenia nagrobków zajęła się specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza. Zatrzymanemu i jego wspólnikom grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. (PAP)
olz/ malk/ gma/