Mohammad Chata miał jechać do Japonii i wziąć udział w konferencji o rozbrojeniu nuklearnym.
Portal Parlemannews podał, że Chatami miał opuścić Iran w czwartek wieczorem.
Władze Iranu ani też zwolennicy Chatamiego nie potwierdzili doniesień o nakazie.
W marcu irańska agencja Fars podała, że Chatami otrzymał zakaz wyjazdu za granicę, ale jego współpracownik później zdementował tę informację.
Chatami wspierał przywódcę opozycji Mir-Hosejna Musawiego w zeszłorocznych wyborach prezydenckich w Iranie, których zwycięzcą ogłoszono dotychczasowego prezydenta, konserwatywnego Mahmuda Ahmadineżada.
Opozycja uznała wyniki głosowania za sfałszowane. Setki tysięcy ludzi wyszły na ulice irańskich miast, a kryzys polityczny podzielił kraj.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: