Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

CBA: starosta opatowski naruszył tzw. ustawę antykorupcyjną

0
Podziel się:

Naruszenie przepisów tzw. ustawy antykorupcyjnej zarzuca staroście
opatowskiemu Centralne Biuro Antykorupcyjne. CBA wystąpiło do rady powiatu o odwołanie starosty -
poinformował w poniedziałek rzecznik Biura Jacek Dobrzyński.

Naruszenie przepisów tzw. ustawy antykorupcyjnej zarzuca staroście opatowskiemu Centralne Biuro Antykorupcyjne. CBA wystąpiło do rady powiatu o odwołanie starosty - poinformował w poniedziałek rzecznik Biura Jacek Dobrzyński.

Kontrolę przestrzegania przez starostę opatowskiego przepisów Ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne agenci CBA przeprowadzili w kwietniu.

"W wyniku przeprowadzonych czynności stwierdzono naruszenie przepisów tzw. ustawy antykorupcyjnej. Ustalono, że starosta posiadał udziały w dwóch spółkach z siedzibą w Bidzinach. Wysokość tych udziałów przekraczała 10 proc. wartości kapitału zakładowego spółek, co stanowiło naruszenie zakazu, o którym mowa w art. 4 pkt. 5 ustawy" - napisał rzecznik w komunikacie.

W związku z wynikami kontroli CBA wystąpiło do przewodniczącego Rady Powiatu w Opatowie o odwołanie starosty opatowskiego.

Rzeczniczka starostwa Agnieszka Kukiełka-Staszewska przesłała PAP oficjalne stanowisko w sprawie kontroli CBA podpisane przez starostę Bogusława Włodarczyka oraz przewodniczącego rady powiatu Zbigniewa Wołcerza. Z pisma wynika, że Włodarczyk nie był świadomy, że jako starostę obowiązuje go zakaz, o którym mowa w przepisach ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne.

"W związku z wynikami kontroli CBA i wystąpieniem pokontrolnym starosta opatowski Bogusław Włodarczyk oddał się, zgodnie z przepisami prawa, do dyspozycji rady. Rada Powiatu Opatowskiego zajmie stanowisko zgodne z literą prawa w ustawowo przewidzianym terminie" - napisano.

Przewodniczący rady poinformował PAP, że ma czas do 30 maja na zwołanie sesji, na której rada powinna odwołać starostę. Zaznaczył, że pociąga to za sobą odwołanie całego zarządu. "Szukamy innego wyjścia (niż odwołanie starosty - PAP), aczkolwiek mało jest prawdopodobne, żebyśmy znaleźli" - dodał.

W stanowisku napisano, że starosta przedstawił oświadczenie majątkowe, w którym wykazał posiadanie w dwóch spółkach udziałów o wartości 30 tys. zł i 20 tys. zł, a oświadczenie było zgodne z prawdą.

Sygnatariusze pisma podkreślili, że kontrola prowadzona przez CBA nie miała nic wspólnego z bieżącym funkcjonowaniem Starostwa Powiatowego w Opatowie ani jednostek organizacyjnych powiatu.

Tzw. ustawa antykorupcyjna określa ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, m.in. członków zarządów powiatów. Art. 4 ustawy mówi m.in., że osoby te nie mogą posiadać w spółkach prawa handlowego udziałów przedstawiających więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego. Z art. 5 tej ustawy wynika, że naruszenie zakazów przez osobę będąca członkiem zarządu powinno skutkować jej odwołaniem przez właściwy organ w ciągu miesiąca od uzyskania informacji na temat naruszeń ustawy. (PAP)

agn/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)