Trzy czwarte Polaków (76 proc.) uważa, że pięciolatki powinny uczestniczyć w edukacji przedszkolnej, według jednej piątej (21 proc.) lepiej jeśli pięciolatki pozostaną w domu - wynika z sondażu CBOS nt. upowszechnienia edukacji przedszkolnej i obniżenia wieku szkolnego.
Zgodnie z planami reformy szkolnej uchwalonej w styczniu przez Sejm, począwszy od września 2009 r. gminy powinny gwarantować sześciolatkom bezpłatną edukację szkolną, a pięciolatkom przedszkolną. Od 2010 r. przygotowanie przedszkolne będzie dla pięciolatków obowiązkowe. Wprowadzenie obniżonego wieku szkolnego ma być rozłożone na trzy kolejne lata szkolne - 2009/2010, 2010/2011 i 2011/2012. W tym przejściowym okresie to rodzice - bez konieczności zasięgania opinii poradni psychologiczno- pedagogicznych - będą decydować, czy chcą posłać swoje dziecko do szkoły w wieku sześciu czy też siedmiu lat.
Ankietowani przez CBOS odpowiadali też na pytania dotyczące czterolatków. Według połowy (51 proc.) lepsza dla czteroletnich dzieci jest edukacja przedszkolna niż domowa, przeciwnego zdania jest 44 proc.
Zwolennikami edukacji przedszkolnej dla cztero- i pięciolatków najczęściej są mieszkańcy dużych miast, lepiej wykształceni, a także osoby, których dzieci chodziły do przedszkola na etapie wcześniejszym niż zerówka.
Większość Polaków (64 proc.) opowiada się za zachowaniem dotychczasowego wieku szkolnego, czyli są za rozpoczęciem edukacji od siódmego roku życia. Za obniżeniem wieku szkolnego tzn. za wysłaniem do szkół dzieci sześcioletnich lub młodszych, jest łącznie 33 proc. respondentów (w tym 28 proc. - od szóstego roku życia, 4 proc. - od piątego roku, a jeden proc. - od czwartego). Również jeden proc. badanych jest zwolennikami rozpoczynania edukacji od ósmego roku życia; dwa proc. nie ma w tej kwestii zdania.
Najwięcej zwolenników obniżenia wieku szkolnego jest wśród mieszkańców wsi i najmniejszych miast, a także wśród mieszkańców największych miast (ponadpółmilionowych). Im wyższe jest wykształcenie respondentów, tym częstsze przekonanie, że należy obniżyć wiek szkolny. Nawet osoby z wyższym wykształceniem w większości są za zachowaniem wieku na dotychczasowym poziomie.
Poglądy na te kwestie nie wiążą się - według CBOS - ani ze statusem materialnym badanych, ani z deklarowanymi poglądami politycznymi.
We wszystkich grupach społecznych dominuje przekonanie, że decyzję o rozpoczęciu nauki w szkole powinni podejmować rodzice, a nie instytucje oświatowe. W sumie chce tego (zdecydowanie lub raczej) 79 proc. Polaków. O tym, że tego typu decyzje powinny podejmować instytucje oświatowe przekonanych jest (raczej i zdecydowanie) 17 proc. respondentów. 4 proc. nie ma zdania na ten temat.
Podzielone są natomiast opinie nt. stopnia przygotowania szkół do przyjęcia sześciolatków. Według 36 proc. respondentów szkoły są przygotowane do obniżenia wieku szkolnego, niemal tyle samo (35 proc.) jest przeciwnego zdania, a 29 proc. nie ma wyrobionej opinii w tej sprawie.
Sondaż zrealizowano w dniach 9-15 stycznia na liczącej 1089 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)
ls/ mow/
