Dwie trzecie (66 proc.) mieszkańców Polski uważa ją za kraj, w którym żyje się bezpiecznie. Przeciwnego zdania jest prawie co trzeci badany (31 proc.) - wynika z sondażu CBOS. W ciągu ostatniego roku odsetek zadowolonych ze stanu bezpieczeństwa spadł o 9 pkt proc.
CBOS zauważa, że na pozytywne postrzeganie stanu bezpieczeństwa w kraju wpływa dobra sytuacja materialna ankietowanych i wysokie miesięczne dochody. Polskę, jako kraj bezpieczny, stosunkowo częściej określają osoby z wyższym wykształceniem, a także najmłodsi badani, w tym uczniowie i studenci.
Na najwyższym od końca lat 80. XX w. poziomie utrzymuje się odsetek osób deklarujących poczucie bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania. Twierdząco na pytanie, czy miejsce swojego zamieszkania mogą nazwać bezpiecznym i spokojnym, odpowiada 89 proc. Polaków; przeciwnego zdania jest 9 proc.
Częściej niż inni bezpiecznie w swoim otoczeniu czują się mieszkańcy wsi, rzadziej zaś mieszkańcy dużych i największych aglomeracji.
Ponad połowa Polaków (59 proc.) nie obawia się, że może paść ofiarą przestępstwa. Poczucie zagrożenia deklaruje niemal dwie piąte (39 proc.), przy czym tylko nieliczni (4 proc.) obawiają się bardzo. Częstsze są obawy o to, że ofiarą przestępstwa może stać się ktoś z bliskich - wyraża je połowa badanych (50 proc.). W obu przypadkach w ostatnich pięciu latach poziom obaw jest stabilny - z wyjątkiem niewielkiego jednorazowego wzrostu w 2010 r.
CBOS obliczył też wskaźnik osobistego poczucia zagrożenia przestępczością. Uwzględnia on zarówno to, czy respondent wyraża obawy, jak i ich nasilenie.
Z wyliczeń tych wynika, że blisko połowa dorosłych Polaków (46 proc.) nie odczuwa zagrożenia i nie ma takiego poczucia w odniesieniu do swoich bliskich. Niemal taka sama grupa (45 proc.) przynajmniej w jednym pytaniu zadeklarowała umiarkowany lęk ("obawiam się, ale nie tak bardzo"), nie wyrażając przy tym poważniejszych obaw ("bardzo się obawiam").
Duże poczucie zagrożenia przestępczością ma niewielu badanych. W ciągu ostatniego roku odsetek respondentów deklarujących silne obawy zmniejszył się z 12 do 9 proc. Odsetek tych, którzy w ogóle nie odczuwają zagrożenia, wzrósł z 45 do 46 proc.
Obawy przed przestępczością są częstsze wśród kobiet niż mężczyzn, a także wśród mieszkańców dużych aglomeracji. Relatywnie rzadziej niż inni wyrażają je osoby z wykształceniem podstawowym, osoby najstarsze, a także najlepiej zarabiający.
CBOS zapytał też o osobiste doświadczenia ankietowanych związane z przestępczością. Niemal co piąty (17 proc.) zadeklarował, że w ciągu ostatnich pięciu lat został okradziony, a co jedenasty (9 proc.), że dokonano włamania do jego domu. Czterech na stu badanych (4 proc.) twierdzi, że zostało w tym okresie napadniętych i obrabowanych. Tyle samo - że padło ofiarą pobicia lub innego przestępstwa.
Co ósmy Polak (12 proc.) padł ofiarą jednego rodzaju przestępstwa, co jedenasty (9 proc.) - dwóch, a nieliczni (2 proc.) - trzech lub więcej. Trzy czwarte Polaków (77 proc.) nie ma takich doświadczeń.
Ofiarami przestępstw relatywnie częściej od innych byli mieszkańcy dużych i największych miast, osoby młode (w wieku 18-34 lat), najlepiej wykształceni, deklarujący najwyższe dochody, a także bezrobotni. Rzadziej niż inni sytuacji takich doświadczyli najstarsi badani, mieszkańcy wsi i osoby z wykształceniem podstawowym.
CBOS zaznaczył, że w 2011 r. policja odnotowała więcej przestępstw niż rok wcześniej - wzrosła zarówno liczba przestępstw kryminalnych, gospodarczych, jak i drogowych. Ogółem nadal jednak było ich mniej, niż popełniano w Polsce corocznie do 2007 r.
"Z naszego tegorocznego sondażu wynika, że pogorszyły się opinie o stanie bezpieczeństwa w kraju, ale jednocześnie nie zmieniły się oceny bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania, które obecnie są najlepsze z dotychczasowych. Nie wzrosło również poczucie zagrożenia przestępczością, a poziom obaw w tym zakresie jest w ostatnich latach względnie stabilny" - podkreślił CBOS.
Badanie przeprowadzono w dniach 12-18 kwietnia 2012 r. na 1018 dorosłych mieszkańcach Polski. (PAP)
mca/ bno/ bk/
